Siatkówka. Projekt spektakularny

Michał Kubiak i Wilfredo Leon chcą kupić Vervę Warszawa Orlen Paliwa. Negocjacje trwają od kilku miesięcy, jeszcze w lutym może dojść do podpisania umowy.


Stołeczny klub od kilku lat balansuje na skraju bankructwa. Najtrudniejsza sytuacja była w 2019 roku. Wówczas o mało nie doszło do jego likwidacji, gdy sponsor i właściciel, firma Onico, ogłosiła upadłość.

W ratowanie warszawskiej siatkówki zaangażował się przedsiębiorca Bernard Jasiński. Stworzył projekt „Projekt Warszawa”. Kryzys udało się zażegnać, zespół zdobył nawet wicemistrzostwo Polski, ale mimo sukcesu siatkarze długo nie mieli sponsora tytularnego.

Pomocną dłoń wyciągnął dopiero PKN Orlen. Nawet jednak podpisanie umowy z tak potężną firmą nie poprawiło znaczącą sytuacji Vervy. Jej płynność finansowa jest nadal daleka od ideału.

Na ostatniej prostej

Czy nadchodzi kres problemów w warszawskim klubie? Jak podał „Puls Biznesu” w ratowanie siatkówki w stolicy zaangażowały się gwiazdy naszej kadry, jej kapitan Michał Kubiak oraz naturalizowany Kubańczyk Wilfredo Leon. Zdaniem dziennika mogą zostać właścicielami Vervy jeszcze w lutym! Rozmowy są bowiem na ostatniej prostej i jeśli nie nastąpi nic niespodziewanego, to wkrótce ma zostać ogłoszona zmiana właścicielska.

Negocjacje dotyczące zakupu warszawskiego klubu miały rozpocząć się w listopadzie zeszłego roku. Wówczas działacze wyszli z pomysłem emisji akcji, które stanowiłyby 70 procent kapitału. Na memorandum inwestycyjne zareagowało siedmiu inwestorów, a jeden zadeklarował chęć zakupu całości udziałów. Tym inwestorem był Leon, który już raz pomógł Vervie. Właśnie w listopadzie pożyczył jej milion złotych, dzięki czemu udało się przetrwać ostatnie miesiące. Do spółki z Kubiakiem są gotowi wyłożyć dwa miliony złotych.

Kurek się zniechęcił

Dodajmy, że dla Kubiaka angaż w siatkarski klub to nic nowego, między innymi z byłym trenerem biało-czerwonych Stephanem Antigą są współwłaścicielami Paris Volley.


Czytaj jeszcze: Niby łatwo, a trudno

Negocjacje z dotychczasowym właścicielem Vervy ponoć nie przebiegły bezproblemowo. Początkowo oprócz Leona i Kubiaka miał w nich też uczestniczyć kolejny reprzentant, Bartosz Kurek. Jasiński miał wysoko wycenić swój dotychczasowy wkład, a ponadto zażądać 20 procent wpływów od nowych sponsorów. Dla siatkarzy były to warunki nie do przyjęcia. Oni proponowali świadczenia marketingowe w barterze dla spółek Jasińskiego. Rozmowy zawieszano. Po drodze zniechęcił się Kurek. Ale strony ostatecznie miały dojść do porozumienia.

Zdaniem „Pulsu Biznesu” siatkarze na bazie warszawskiego klubu chcą stworzyć „najbardziej spektakularny projekt w Polsce”.


Na zdjęciu: Michał Kubiak i Wilfredo Leon, partnerzy na parkiecie i być może w biznesie.

Fot. Pressfocus