Silne skrzydła w pojedynku kolejki
Nie byłoby wysokich miejsc po pierwszej rundzie rozgrywek „biało-zielonych” z jednej, a Jagi z drugiej strony, gdyby nie doskonała postawa skrzydłowych obu drużyn – Lukasza Haraslina i Przemysława Frankowskiego. Obaj mają wielki wpływ na grę ofensywną swoich zespołów.
Niedzielne spotkanie na pewno będzie miało spore znaczenie dla Frankowskiego. 23-letni szybki i dynamiczny zawodnik Jagi jest jednym z głównych wygranych ostatnich meczów reprezentacji Polski. We wtorek w Guimaraes niestraszne były mu starcia z Pepe czy innymi gwiazdorami portugalskiej reprezentacji. Teraz przyjeżdża do miasta, z którego pochodzi i gdzie się wychował. Będzie miał się przed kim pokazać, bo przecież na trybunach z pewnością nie zabraknie jego najbliższych.
Na boisku przyjdzie mu toczyć pojedynki z młodzieżowym reprezentantem Słowacji Lukaszem Haraslinem. W tym sezonie 22-latek z Bratysławy jest jednym z najmocniejszych punktów jedenastki z Gdańska. Widać to może nie tyle po bramkach, co po asystach, których na swoim koncie ma naprawdę sporo. Zaliczył ich już pięć, o ledwie jedną mniej niż najlepszy pod tym względem po pierwszej części sezonu Konrad Wrzesiński z Zagłębia Sosnowiec.
Tak jak w poprzednim sezonie nie byłoby aż tylu bramek w wykonaniu Igora Angulo, gdyby nie celne podania Rafała Kurzawy czy Damiana Kądziora, tak teraz z pewnością klasyfikacji najskuteczniejszych nie otwierałby Flavio Paixao. W niedzielę okaże się czy Haraslin dorzuci do swoich liczb kolejną asystę.
Jeżeli chodzi o bramki, to tutaj na razie lepszy jest Frankowski, który na swoim koncie ma ich trzy. Skrzydłowy Jagi trafiał w meczach z Górnikiem (3:1), Pogonią (2:1) i Lechem (2:2). Haraslin póki co zaliczył dwa trafienia. Słowak przed ostatnimi meczami reprezentacji Słowacji, znalazł się na liście rezerwowych zespołu narodowego. Tylko patrzeć, kiedy zadebiutuje w seniorskiej kadrze. Ma na to papiery, a ten sezon może dla niego stanowić przełom. Frankowski w biało-czerwonej kadrze poczyna sobie z kolei coraz pewniej i kto wie czy już w zimowym okienku transferowym nie opuści Jagiellonii. Już przecież latem był wstępnie dogadany z belgijskim Lokeren, ale ostatecznie do parafowania umowy nie doszło, bo nie porozumiały się ze sobą oba kluby.
Lukasz Haraslin
Wiek: 22 lata
Miejsce urodzenia: Bratysława
Pozycja: skrzydłowy
Mecze/bramki w ekstraklasie: 72/8
Mecze/bramki w tym sezonie: 15/2
Asysty w tym sezonie: 5
Przemysław Frankowski
Wiek: 23 lata
Miejsce urodzenia: Gdańsk
Pozycja: skrzydłowy
Mecze/bramki w ekstraklasie: 178/25
Mecze/bramki w tym sezonie: 12/3
Asysty w tym sezonie: 0