Skuteczna końcówka przesądziła o zwycięstwie

Filip Karbowy poprowadził Zagłębie do wygranej w sparingu z Odrą Opole. Pomocnik sosnowiczan najpierw zaliczył kapitalną asystę przy golu Jakuba Sangowskiego, a następnie ustalił wynik pięknym strzałem z dystansu.

W weekend oba zespoły rozegrały swoje mecze w pierwszej rundzie rozgrywek Pucharu Polski. Zagłębie uległo 0:1 III-ligowej Unii Janikowo, z kolei Odra przegrała 1:3 z Lechem Poznań. W środę na Stadionie Ludowym górą byli sosnowiczanie, którzy mogą mieć podwójne powody do zadowolenia. Nie dość, że wygrali to w dodatku nie stracili gola, a to ostatnimi czasy zdarzało się nieczęsto.

Początek spotkania należał do Odry, która stworzyła sobie kilka okazji pod bramką Kacpra Chorążki. Golkiper Zagłębia poradził sobie jednak ze strzałami Dawida Czaplińskiego, Sebastiana Boneckiego czy Kacpra Tabisia. Po półgodzinnej dominacji opolan do głosu zaczęli dochodzić gracze Zagłębia. Najlepszej okazji w 31 minucie nie wykorzystał Olaf Nowak, który z kilku metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Na drugą połowę trener Odry Dietmar Brehmer desygnował do gry zupełnie nową jedenastkę. Z kolei Krzysztof Dębek wymienił tylko trzech graczy. Pozostali rezerwowi weszli do gry na ostatnie dwadzieścia pięć minut. Jako ostatni na placu gry zameldował się 18-letni Jakub Sangowski i to właśnie młody napastnik sosnowiczan w debiutanckim występie w barwach Zagłębia dał gospodarzom prowadzenie. Były gracz m.in.: rezerw Zagłębia Lubin i Lechii Gdańsk został obsłużony kapitalnym podaniem przez Filipa Karbowego i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza rywali.

– Przejście z piłki juniorskiej do seniorskiej to dla mnie duży krok naprzód Chcę się rozwijać, pokazać jak najwięcej umiejętności – mówił nowy nabytek sosnowiczan tuż po podpisaniu umowy.

W środę podczas krótkiego występu pokazał, że to gracz z przyszłością. Sangowski już trzy minuty po wejściu mógł wpisać się na listę strzelców, ale pierwsza próba była jeszcze nieudana. Chwilę po objęciu prowadzenia przez Zagłębie przed szansą na wyrównanie stanął Łukasz Winiarczyk, ale z jego uderzeniem świetnie poradził sobie Krystian Stępniowski.

W 90 minucie wynik spotkania ustalił w swoim stylu Filip Karbowy. Pomocnik Zagłębia przymierzył z okolicy narożnika pola karnego i nie dał szans bramkarzowi Odry na skuteczną interwencję. Gospodarze odnieśli zasłużone zwycięstwo będąc zespołem lepszym, zwłaszcza w drugiej połowie kiedy to stworzyli sobie kilka okazji bramkowych.

Kolejny mecz kontrolny Zagłębie rozegra w najbliższą sobotę. W ostatnim teście przed ligową premierą sosnowiczanie zmierzą się z Resovią Rzeszów. Początek meczu na Stadionie Ludowym o godz. 14.00.


Zagłębie Sosnowiec – Odra Opole 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 – Sangowski 85., 2:0 – Karbowy 90.

Zagłębie: Chorążka (46. Stępniowski) – Ryndak (65. Turzyniecki), Duriska (65. Radkowski), Polczak (46. Grudziński), Gojny (75. Polczak) – Szwed (46. Seedorf), Oliveira (65. Korzyniecki), Maia (65. Karbowy), Pawłowski (65. Mularczyk), Małecki (65. Kieca) – Nowak (69. Sangowski). 
Trener: KRZYSZTOF DĘBEK

Odra: Kuchta (46. Wenzettel) – Tabiś (46. Szrek), Kamiński (46. Kostrzycki), Żemło (46. Jadeszko), Matuszewski (46. Winiarczyk) – Mikinić (46. Kaczka), Bonecki (46. Czajkowski), Trojak (46. Nowak), Niziołek (46. Pudlik), Janus (46. Surzyn) – Czapliński (46. Sluga). 
Trener: DIETMAR BREHMER

Fot. zaglebie.eu