Superliga załatwi europejskie puchary?

Wyobraźmy sobie sytuację, że znika Liga Mistrzów, a na jej miejsce powstaje nowy, niemal zamknięty twór. To nie jest abstrakcja. Z dokumentów Football Leaks, które kilka dni temu ujrzały światło dzienne, wynika, że najbogatsze kluby Europy zamierzają do czegoś takiego doprowadzić. Istnieją już nawet konkretne założenia. Superliga, która skupiałaby jedenastu stałych członków, a pięć miejsc byłoby dostępnych dla innych klubów, miałaby zainaugurować rozgrywki już za trzy lata.

Pomysł na zmonopolizowanie rywalizacji międzynarodowej nie jest niczym nowym, bo mówi się o nim od dłuższego czasu. Kiedyś do zorganizowania podobnych rozgrywek dążyła słynna, ale nieistniejąca już dziś grupa G-14, skupiająca 14 najbogatszych europejskich klubów. Wówczas się nie udało, ale możni nie próżnowali. Ze względu na naciski na UEFA i spolegliwość europejskiej centrali cztery najmocniejsze europejskie ligi, czyli angielska, hiszpańska, niemiecka i włoska otrzymały po cztery stałe miejsca w Lidze Mistrzów.

Czterech gigantów

Teraz kluby chcą pójść jeszcze dalej, a podobno prowodyrem całego zamieszania jest Bayern Monachium. W Niemczech zawrzało po publikacji dokumentów, z których wynika, że klub z Bawarii miałby… opuścić Bundesligę i grać wyłącznie w Superlidze. Na dodatek „Die Roten” zamierzają zakazać swoim zawodnikom gry w narodowych reprezentacjach.

O tak radykalnych zmianach w kontekście innych klubów się nie mówi, ale na czele Superligi miałyby stanąć jeszcze Real Madryt, FC Barcelona i Manchester United. Cztery kluby miałyby bowiem największe udziały w spółce Key Capital Partners, która zajęłaby się zarządzaniem rozgrywkami i wprowadziła własne regulacje, dotyczące np. kształtu rozgrywek, wyznaczania sędziów, czy sankcji dla zawodników.

Reszta wielki ze stałymi miejscami

Które kluby otrzymałyby, poza czterema wymienionymi, stałe miejsce w nowych rozgrywkach? Chelsea, Arsenal, Liverpool i Manchester City z Anglii, Juventus Turyn i AC Milan z Włoch i francuskie PSG. W pierwszej edycji na specjalne zaproszenie mogłyby liczyć takie kluby, jak Borussia Dortmund, Atletico Madryt, Olympique Marsylia, Inter Mediolan i AS Roma.

Jak na dłoni zatem widać, że pod uwagę brane są jedynie zespoły z pięciu najmocniejszych lig europejskich. Na ten moment niezwykle trudno jest przewidzieć, co stałoby się z pozostałymi klubami. Ale w przypadku zawiązania Superligi rywalizacja w Lidze Mistrzów, o Puchar Europy, zupełnie mijałaby się z celem.

Kto da więcej

Groźba rewolty w europejskich rozgrywkach rzeczywiście istnieje, a ważne pytanie polega na tym, co o tym wszystkim myśli UEFA? Niestety, po raz kolejny można zauważyć, że jest to bardzo słaba instytucja, która nie posiada odpowiednich środków perswazyjnych, aby zatrzymać to, co wydaje się nieuchronne.

Zanosi się zatem na to, że jeżeli europejska centrala nie chce utracić całkowitej kontroli nad rozgrywkami, a co za tym idzie finansowych wpływów, to będzie musiała przyjąć zasady zaproponowane przez kluby. A co z resztą krajów, bo przecież w nowych rozgrywkach mieliby partycypować jedynie przedstawiciele pięciu państw?

Szalony pomysł Bayernu

Kolejne ważne pytanie dotyczy kształtu rozgrywek, bo w tej materii pojawiają się sprzeczne informacje. Szalony pomysł Bayernu, który mówi o wycofaniu się z rozgrywek Bundesligi może sugerować, że drużyny będą rywalizować po prostu w jednej lidze i grać systemem mecz/rewanż, co daje rozegranie 30 kolejek. Inne źródła mówią o normalnym podziale na cztery grupy po cztery zespoły, a do kolejnej fazy rywalizacji miałyby awansować wszystkie drużyny, czyli faza grupowa byłaby jedynie ważna w kontekście rozstawień przed fazą pucharową.

Jeszcze inne doniesienia mówią o rywalizacji w dwóch grupach po osiem zespołów, co daje 14 kolejek fazy grupowej, a następnie rozgrywanie ćwierćfinałów, półfinałów i finału. Nie wiadomo na podstawie czego zapraszano by pięciu niestałych członków, chociaż istnieje groźba, że odbywałoby się to na zasadzie „kto da więcej”, czyli krótko mówiąc kto więcej wpłaci do wspólnej kasy.

Odpowiedzi na poszczególne pytania należy spodziewać się już wkrótce, bo jeszcze w listopadzie ma zostać podpisany list intencyjny w sprawie organizacji nowych rozgrywek.

 

Na zdjęciu: Bayern Monachium, kosztem Superligi, zamierza nawet zrezygnować z występów w Bundeslidze.

Kalendarium kluczowych zmian w rozgrywkach

Sezon 1955/56
Pierwsza edycja Pucharu Europy Mistrzów Klubowych rozpoczęła się meczem Sporting Lizbona – Partizan Belgrad (3:3). Spotkanie rozegrano 4 września 1955 roku. Ogółem w premierowym sezonie do rywalizacji przystąpiło 16 zespołów. W paryskim finale Real Madryt pokonał Stade de Reims 4:3.

Sezon 1956/57
Po raz pierwszy rozegrano rundę wstępną, w której udział wzięło 12 zespołów. 10 drużyn rywalizację rozpoczynało od pierwszej rundy. Przez dziewięć kolejnych edycji rywalizowano w następujący sposób: runda wstępna, I runda, ćwierćfinały, półfinały, finał.

Sezon 1967/68
Dołożono II rundę, co oznaczało, że aby dotrzeć do finału od rundy wstępnej należało pokonać pięciu, a nie czterech, jak dotychczas, przeciwników.

Sezon 1972/73
Zrezygnowano z rundy wstępnej. Wszystkie drużyny rozpoczęły rywalizację od pierwszej rundy.
Sezon 1974/75

Od pierwszej rundy rozlosowano drabinkę. Zespoły wiedziały, na kogo mogą trafić aż do samego finału.

Sezon 1979/80
Zrezygnowano z drabinki. Po każdej rundzie odbywało się losowanie par kolejnej fazy rywalizacji.

Sezon 1989/90
Przywrócono drabinkę.

Sezon 1990/91
Po raz kolejny zrezygnowano z drabinki. Był to ostatni sezon PEMK w całości rozegrany systemem pucharowym.

Sezon 1991/92
Po raz pierwszy w najważniejszych rozgrywkach pojawiła się faza pucharowa. Najpierw rozegrano dwie rundy systemem pucharowym, a następnie osiem najlepszych zespołów podzielono na dwie grupy. Ich zwycięzcy zagrali w finale.

Sezon 1992/93
Pierwszy sezon Pucharu Europy pod nazwą Ligi Mistrzów. Po trzech rundach kwalifikacyjnych osiem drużyn podzielono na dwie grupy, a ich zwycięzcy zmierzyli się w finale.

Sezon 1993/94
Jak wyżej, z tą różnica, że po fazie grupowej rozegrano półfinały z udziałem dwóch najlepszych drużyn z każdej grupy.

Sezon 1994/95
Fazę grupową rozszerzono do szesnastu zespołów, a w fazie pucharowej rozegrano ćwierćfinały, półfinały i finał.

Sezon 1997/98
Do fazy grupowej dopuszczono 24 zespoły. Z grup, do ćwierćfinałów, wychodzili zwycięzcy i tylko dwa najlepsze zespoły z drugich miejsc.

Sezon 1999/2000
Po raz pierwszy w fazie grupowej uczestniczyły 32 drużyny, a po dwa najlepsze zespoły awansowały dalej. Do drugiej fazy grupowej, po której rozgrywano fazę pucharową od ćwierćfinałów.

Sezon 2003/04
Zrezygnowano z drugiej fazy grupowej i po pierwszej fazie od razu rozgrywano mecze 1/8 finału. Taki system rozgrywek obowiązuje do dnia dzisiejszego.