Znów to zrobiła. Iga Świątek wygrywa Rolanda Garrosa!

Iga Świątek pokonała Karolinę Muchovą i wygrała French Open. To już jej trzeci triumf na paryskich kortach.


Łatwo nie było

Polka nie dała większych szans rywalce. W pierwszym 22-latka straciła ledwie dwa gemy. Muchova dwa razy przegrywała swój serwis, w dodatku nie nawiązując zbyt trudnej rywalizacji z Polką. W końcu wygrała seta po 45 minutach. Sytuacja całkowicie zmieniła się w drugiej odsłonie rywalizacji. Muchova dwa razy została przełamana.

Sęk w tym, że Świątek także pozwoliła przełamać się przeciwniczce. W ten sposób przegrała przy stanie 3:1 oraz 4:4. Zakończenie również było nieudane. Polka przegrała swój serwis i gema 15:40. Muchova miała więc zwycięstwo w secie na wyciągnięcie ręki (prowadziła 6:5). Dopiero jednak przy trzeciej piłce setowej zdołała pokonać Polkę. Co ciekawe był to pierwszy stracony set przez Polkę w finale turnieju wielkoszlemowego (w grze pojedynczej)!

Przebieg trzeciego seta także był daleki od dobrego. Polka przegrała praktycznie od razu swój serwis. Podobnie było z drugim gemem, który padł łupem rewelacyjnej Muchovej. Dopiero w trzecim Polka przy swoim serwisie się przebudziła i odrobiła stratę do Czeszki. Nadzieja na zwycięstwo znów była wielka. W teorii wszystko zaczęło układać się. Muchova jednak nie zamierzała odpuszczać. Wyrównała stan rywalizacji, a następnie wyszła na prowadzenie 4:3. Na Świątek podziałało to jak płachta na byka. Przełamała Czeszkę dwa razy i ostatecznie wygrała seta oraz spotkanie i całe French Open!


Czytaj więcej o innych sportach


Świątek zapisała się w historii

Dla Polki była to trzecia wygrana na paryskich kortach. W poprzednich latach triumfowała w 2020 i 2022 roku. Zapisała się także w historii całego turnieju. Jest pierwszą od 16 lat zawodniczką, której udało się obronić tytuł w French Open. Ostatni raz takiej sztuki dokonała Justine Henin z Belgi. Ta jednak wygrywała na paryskich kortach trzy razy z rzędu (ogólnie triumfowała na nich cztery razy).

Przed polską gwiazdą tenisa i liderką rankingu WTA jeszcze wiele pracy, by dorównać Henin, ale i innymi. Rekordzistką pod względem zwycięstw w turnieju Rolanda Garrosa jest Chris Evert. Ta siedem razy triumfowała na paryskich kortach, z czego miało to miejsce na przełomie lat 70. i 80. Świątek ma więc jeszcze sporo do nadrobienia. Najważniejsze jest zwycięstwo i punkty do rankingu WTA. Polka niezmiennie od dłuższego czasu jest jego liderką. Nawet w przypadku, gdyby przegrała z Muchovą by nie straciła tej pozycji. Jednak zawsze lepiej wygrać niż przegrać.


Iga Świątek – Karolina Muchova 6:2, 5:7,


Fot. Susan Mullane-USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.