TOP 100 – Najbardziej znaczących ludzi w polskim futbolu
100. Cezary Kucharski
Były agent Roberta Lewandowskiego, główny architekt transferu RL9 do Bayernu Monachium, którego dokonał wbrew innym doradcom Lewego. A nawet – wbrew sympatiom piłkarza z dzieciństwa. Niedoszły kandydat na prezesa PZPN, dziś – wzięty opinionista. Jeden z najostrzejszych recenzentów Zbigniewa Bońka i surowy krytyk obecnych menedżerów kapitana reprezentacji Polski.
99. Jan Tomaszewski
Człowiek, który zatrzymał Anglię, i rozpoczął nowy rozdział w historii polskiego futbolu. Potem największy krytyk związku, który walił między oczy za każde, nawet najdrobniejsze, niedociągnięcie. Natomiast dziś – w pierwszym szeregu zwolenników polityki prezesa PZPN, choć 20 lat temu Zbigniew Boniek publicznie wyzwał „Tomka” na pojedynek. W ringu…
98. Paweł Janas
Uczestnik finałów MŚ jako piłkarz i selekcjoner, jako trener zna także smak Ligi Mistrzów. Dziś wiceszef zespołu Kształcenia i Licencjonowania Trenerów w PZPN. Jeden z najbardziej niedocenianych szkoleniowców w najnowszej historii polskiego futbolu. Prywatnie – świetny facet, kopalnia anegdot, z rzadko spotykanym poczuciem humoru. Choć utarła się niezasłużona opinia, że jest sztywny i niezbyt rozmowny.
97. Marcin Kubacki
Pięciu najbardziej rozpoznawalnych zawodników ze stajni tego menedżera – z Dawidem Kownackim na czele – wycenianych jest na 20 mln euro. A Wisła Płock zarobiła na Arkadiuszu Recy niemal 20 mln złotych, czyli de facto dostała swój roczny budżet. Nie dziwne zatem, że Kubackiemu przypisuje się duże, a nawet bardzo duże, wpływy u Nafciarzy.
96. Jerzy Engel
Człowiek, który w 2001 roku przywrócił nadzieję kibicom reprezentacji Polski. Co prawda 12 miesięcy później na mundialu w Azji szalenie te rozbudzone oczekiwania zawiódł, ale z perspektywy czasu trudno o inną ocenę niż taka, iż z tamtym składem i tak osiągnął wynik ponad stan. Obecnie, jako ekspert TVP, hmm, delikatny i niekontrowersyjny.
95. Michał Listkiewicz
Jedyny polski arbiter, który – jako liniowy – poprowadził finał MŚ. Potem ceniony przez FIFA i UEFA obserwator oraz delegat, ale wycięty z międzynarodowych struktur przez obecną ekipę rządzącą PZPN. Historia lepiej oceniła prezesurę Listka w PZPN niż współcześni jego kandydaturze krytycy. Emerytowany szef czeskich arbitrów, za to czynny – i niezmiennie ceniony – sędziowski ekspert.
94. Antoni Piechniczek
Medalista mundialu, jako jedyny w historii selekcjoner, który dwukrotnie doprowadził reprezentację Polski do finałów MŚ. W najnowszej historii także jedyny trener, któremu dane było w dwóch kadencjach poprowadzić biało-czerwonych. Dziś – niekwestionowany, ale rzadko nawet w tym charakterze wykorzystywany autorytet.
93. Grzegorz Lato
Jedyny polski król strzelców mistrzostw świata, w trzech mundialach zdobył 10 bramek, co jest wynikiem kosmicznym. To podczas jego kadencji jako prezesa PZPN Polska zorganizowała – wzorowo – największą u nas piłkarską imprezę w historii, czyli finały Euro 2012. Na ostatniej wigilii związku – wreszcie uhonorowany przez Bońka.
92. Ryszard Niemiec
Do niedawna intelektualny lider wśród wojewódzkich baronów, ale odkąd wykonał woltę wobec obecnych władz PZPN, jego wpływ na innych szefów regionalnych struktur związku systematycznie spada. Czyżby najstarszy z szefów regionalnych struktur związku zmierzał do końca działaczowskiej kariery?
91. Maciej Rybus
Lewy obrońca reprezentacji Polski, aktualny mistrz Rosji. Wciąż czeka na życiowy turniej w kadrze, za to jeszcze przed mundialem strzelił najważniejszego gola – został tatą. Gratulacje!