Transfery – Niemcy. Piątek numerem jeden!

 

Wydawało się, że w Niemczech nic nie pobije transferu Erlinga Haalanda do Borussii Dortmund, a jednak zrobił to… Krzysztof Piątek! W Polsce o tym zakupie jest szczególnie głośno z oczywistych powodów, a i za naszą zachodnią granicą nie trzeba specjalnie nikogo pytać o 24-latka.

Choć młodszy Norweg jest zakupem bardziej spektakularnym (i jest po prostu lepszym piłkarzem), to jednak właśnie Piątek został najdroższym nabytkiem podczas zimowego okienka w Bundeslidze. Kosztował Herthę Berlin najpewniej 27 mln euro (plus bonusy), choć w samych Niemczech mówi się też o kwocie wynoszącej 22 mln (plus bonusy). Nie zmienia to jednak faktu, że Haaland był od „Piony” tańszy.

Ciekawie również działał lider tabeli, RB Lipsk. O Daniego Olmo z Dinama Zagrzeb od wielu miesięcy walczyło mnóstwo klubów z całego kontynentu, m.in. Barcelona. Hiszpan postanowił jednak przenieść się do ekipy „Byków”, która zadziałała błyskawicznie i przechytrzyła całe potencjalne grono zainteresowanych. 20 mln euro za takiego gracza wydaje się promocją, choć Dinamo wynegocjowało bardzo korzystne bonusy, które przyniosą mu profity w przyszłości.

Sam Lipsk natomiast otrzymał 27 mln euro ze sprzedaży graczy drugiego (czy może nawet trzeciego) szeregu – Diego Demme odszedł za 12 mln do Napoli, a Matheus Cunha za 15 mln trafił do Herthy.

Berlińczycy byli najbardziej spektakularnie działającym klubem Bundesligi w minionym miesiącu, za co odpowiada nowy inwestor. Cunha i Piątek to uzupełniający się umiejętnościami napastnicy, a Hertha kupiła jeszcze za 11 mln euro argentyńskiego pomocnika Santiago Ascacibara. 25 mln kosztował ich natomiast Lucas Tousart, który Olympique Lyon opuści jednak dopiero latem. „Stara Dama” wydała łącznie 78 mln euro!

 

TOP 5

1. Krzysztof Piątek Milan – Hertha 27 mln
2. Erling Haaland Salzburg – Borussia D. 20 mln
2. Dani Olmo Dinamo Zagrzeb – RB Lipsk 20 mln
4. Exequiel Palacios River Plate – Bayer Leverkusen 17 mln
5. Matheus Cunha RB Lipsk – Hertha 15 mln