Turniej Czterech Skoczni: Kubacki drugi, Stoch czwarty w kwalifikacjach

Halvor Egner Granerud wygrał kwalifikacje do piątkowego konkursu w Bischofshofen. Komplet Polaków uzyskał awans do zawodów na skoczni im. Ausserleintnera.


Kwalifikacje do ostatniego konkursu 71. Turnieju Czterech Skoczni poprzedziły dwie serie treningowe. W pierwszej najlepszy okazał się Halvor Egner Granerud, lider rywalizacji, który uzyskał 139 metrów. Czwarty był Kamil Stoch (132,5), a piąty Dawid Kubacki (132), który – z kolei – uzyskał najlepszy wynik w drugim treningu. Zawodnik z Szaflar skoczył 134,5 metra i bezpośrednio pokonał Graneruda (133), a Stoch był tym razem siódmy (131). Pozostali Polacy spisali się słabiej.

Pierwszym z naszych w kwalifikacjach był Jan Habdas. 118 metrów nie było nadzwyczajną odległością, ale udało się najmłodszemu z naszych zawodników awansować do konkursu. Podobnie, jak Stefanowi Huli, który po 124 metrach był po swoim skoku raczej spokojny, że uzyska awans. Podobnie, jak Paweł Wąsek, który skoczył 127 metrów i po kilku kolejnych próbach stało się jasne, że zawodnik z Ustronia zakończy serię w górnej połowie klasyfikacji, co oznacza, że będzie w piątek skakał z teoretycznie słabszym rywalem.

Kamil Stoch, który w przeszłości wygrywał trzy razy w Bischofshofen, pokazał w kwalifikacjach, że skocznię tę bardzo lubi. To była świetna próba, nienagannie wykończona na 137 metrze i Polak rzucił wyzwanie najlepszym, z Granerudem i Kubackim na czele. Piotr Żyła spisał się dużo lepiej niż w treningach, choć słabiej od Stocha, ale 133 metry, to bardzo dobry wynik. „Wiewiór” wylądował w kwalifikacjach tuż poza czołową dziesiątką.

Granerud wyrównał wynik Kamila Stocha, ale otrzymał od Polaka znacznie większą rekompensatę za krótszy rozbieg i objął prowadzenie. Minimalnie z trzykrotnym mistrzem olimpijskim wygrał Anże Laniszek, choć skoczył 3 metry krócej, ale również zarobił sporo punktów na skróconym rozbiegu. Najdalej w kwalifikacjach skoczył jednak Dawid Kubacki. „Mustaf” miał jednak spore problemy przy lądowaniu, odjęto mu sporo punktów i zakończył kwalifikacje na drugiej pozycji.

Początek piątkowego konkursu na skoczni im. Paula Ausserleintnera o godz. 16.30

1. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 151.9 (137)
2. Dawid Kubacki 147.5 (137,5)
3. Anże Laniszek (Słowenia) 143.7 (134)
4. Kamil Stoch 143.3 (137)
5. Michael Hayboeck (Austria) 143.1 (136)
6. Stefan Kraft (Austria) 139.9 (134,5)

11. Piotr Żyła 135 (133)
21. Paweł Wąsek 126.8 (127)
49. Stefan Hula 113.8 (124)
29. Jan Habdas 110.9 (118)


Fot. FIS Skijumping