Wielka waga małych derbów

Henryk Górecki

Pierwsza kolejka Champions League zgodna z oczekiwaniami Hiszpanów. Barcelona i Real Madryt grały u siebie i miały wygrać, Atletico pokonało na wyjeździe coraz słabsze Monaco, poprawiając kibicom nastroje po nie najlepszych wynikach w lidze. Valencia jest w ogonie ligowej tabeli, więc nie mogła być równorzędnym konkurentem dla Juventusu, i to nawet grającego w „dziesiątkę”.

On i tak jest najlepszy

Nieco zaskoczyły Hiszpanów rozmiary zwycięstwa Barcelony 4:0 z liderem Eredivisie, niepokonanym dotąd PSV Eindhoven. Przed tym meczem PSV w lidze holenderskiej wygrał na wyjeździe 7:0, a Barcelona miała problemy z pokonaniem Realu Sociedad. Lionel Messi gola Baskom nie strzelił, ale odbił do sobie z nawiązką z mistrzem Holandii i „posprzątał go” hat trickiem. Przed sezonem obiecał, że zrobi wszystko, żeby Puchar Mistrzów powrócił do Barcelony i już w pierwszym występie to potwierdził. W prasie katalońskiej entuzjazm, nawet madryckie dzienniki zdobyły się na pochwały. – To najlepszy zawodnik na świecie. Nie obchodzi mnie, czy on dostanie Złotą Piłkę lub inne nagrody, czy nie. Jest od lat najlepszy i nie ma o czym dyskutować – stwierdził Mark van Bommel, trener PSV i były zawodnik Barcelony.

Dowartościowany Dembele

Barcelona jest jedynym zespołem ligi z kompletem punktów. Jutro na Camp Nou zagra z Gironą. Będzie to ich trzeci mecz, w ubiegłym sezonie oba wygrała – 3:0 i 6:1. Pierwsze dwie bramki sprezentowali jej rywale, pozostałe zdobyli Luis Suarez (4), Messi (2) i Coutinho. Jednak teraz Girona po dwóch kolejnych zwycięstwach jest w czołówce tabeli. Są to derby Katalonii, nie tak prestiżowe jak mecze Barcelony z Espanyolem, ale trener Ernesto Valverde traktuje mecz bardzo poważnie i zamierza wystawić najmocniejszy skład. Z Messim, Luisem Suarezem i coraz lepiej z nimi współpracującym Ousmane Dembele w ataku. Francuz zdobył już 5 goli, mistrzostwo świata podbudowało go mentalnie po nieudanym poprzednim sezonie. – Dembele spisuje się bardzo dobrze i strzela ważne bramki. To wszystko bierze się z ciężkiej pracy. To zawodnik, który może wyprowadzić rywali z równowagi. Dostaje teraz dużo szans, ale sam sobie na to zapracował – stwierdził Valverde po meczu z PSV.

Program 5. kolejki

Piątek: Huesca – Real Sociedad, sobota: Rayo Vallecano – Alaves, Celta – Valladolid, Eibar – Leganes, Getafe – Atletico, Real Madryt – Espanyol, niedziela: Levante – Sevilla, Villarreal – Valencia, Betis – Athletic, Barcelona – Girona.