Wszystkie nadzieje zmarnowane

Nie tego spodziewali się kibice po reprezentacji Polski. Gładka przegrana 0:3. W tak ważnym spotkaniu, to Kolumbia pokazała, że jej zależy, jakby bardziej. Jest wielki żal, bo nastroje przed wyjazdem do Rosji były wyśmienite. Teraz do rozegrania pozostał jedynie mecz o honor” z Japonią.

Początek nie zapowiadał przegranej

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus

Podniosła chwila, gdy grano hymny państwowe Polski i Kolumbii. Na trybunach aż żółto od kolorowych strojów kibiców naszych rywali. Zapowiadał się „gorący” mecz.

Kilka minut to za mało

Fot. Piotr Kucza/400mm

Po gwizdku sędziego to Polacy ruszyli do ataku. Akcje były szybkie, podania dokładne. Serce rosło ze szczęścia, wydawało się, że to jest właśnie ten mecz. Niestety, po kwadransie piłkarze Nawałki musieli się cofnąć, gdyż Kolumbijczycy zaczęli szybko i celnie wymieniać piłkę. Nasi nie bardzo sobie z tym radzili i popełniali wiele błędów.

Pazdan fruwał

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus

Obrońcy przeżywali ciężkie chwile. Nawet fruwający Michał Pazdan nie mógł zapanować nad szybszymi rywalami. Wiele błędów zapowiadało, że to źle się skończy.

40, 70 i 75 minuta

Fot. Piotr Kucza/400mm

Po strzale Miny Kolumbia objęła prowadzenie 1:0. Nasi, jak widać nerwowo wymieniają uwagi, kto zawinił. W drugiej połowie dwa następne trafienia przy kompletnej bierności i zagapieniu się polskiej defensywy.

Kropka nad „i”

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus

Wynik ustalił Cuadrado (nr 11), który wykorzystał, podobnie jak wcześniej jego kolega, ślamazarność obrońców i prawie całego zespołu polskiego.

Kapitan bez bramki

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus

Robert Lewandowski grał w obronie, pomocy i ataku. Niestety, nie miał partnerów do gry.

Kolumbia szczęśliwa

Fot. Piotr Kucza/400mm

Ta mina i gest mówią wszystko. To Kolumbia ma jeszcze szansę na wyjście z grupy i dalszą grę w mistrzostwach świata. MY, po meczu z Japonią wracamy do domu.

Prezes chyba nie dowierza

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus

Jakie wnioski, panie prezesie. Zbigniew Boniek zły i zasmucony. Z taką grą w świecie futbolu nie ma czego szukać.