Wygląda to dobrze. „Złoty strzał”. Zostać na dłużej!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Wygląda to dobrze
Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

Odliczanie do pierwszego po 4 latach meczu Ruchu na zapleczu ekstraklasy – w piątek przy Cichej podejmie Skrę Częstochowa – upływa o tyle w dobrych nastrojach, że ostatni sparing w okresie przygotowawczym, wyjazdowy z Puszczą Niepołomice, został wygrany 1:0. – Wątpliwości jest sporo, bo nasz skład stał się dużo bardziej wyrównany. Możemy tylko się z tego cieszyć, bo rzeczywiście na kilku pozycjach mamy tak mocną’ rywalizację, że aby rozstrzygnąć, kto ma grać, naprawdę można by niekiedy rzucić monetą. Nie mówię tu o Łukaszu, a o orle i reszce – śmieje się Jarosław Skrobacz, szkoleniowiec „Niebieskich”. – Wygląda to dobrze, o to nam chodziło, tego chcieliśmy. Sezon będzie długi, ciężki. Powtarzamy cały czas, że zawodnik, który w pierwszym spotkaniu znajdzie się poza kadrą meczową, w następnej kolejce może być wiodącą postacią. Wszyscy w szatni muszą zdawać sobie z tego sprawę. Więcej w „Sporcie”


Złoty strzał”
Fot. facebook.com/ZaglebieSA/Mateusz Sobczak

W Sosnowcu podczas przerwy między sezonami zapewniono konkurencję w pomocy i formacji ofensywnej. A co z wzmocnieniami w defensywie? Wydawało się, że rozwiązaniem problemów będzie pozyskanie doświadczonego Michała Koja, mającego za sobą grę m.in.: w Górniku Zabrze, Ruchu Chorzów czy Koronie Kielce, ale ostatecznie piłkarz doskonale znany w regionie wybrał ofertę Puszczy Niepołomice i Zagłębie zostało z niczym. W klubie liczą jeszcze na to, że gdy zamknie się okienko w ekstraklasie, na rynku pozostaną piłkarze z „kartą na ręku”, z których być może uda się pozyskać kogoś solidnego do defensywy. W grę wchodzi jedynie „złoty strzał”. W innym przypadku trzeba będzie liczyć na to, że stan osobowy, który ma obecnie do dyspozycji szkoleniowiec Zagłębia, wystarczy. Więcej w „Sporcie”


Zostać na dłużej
Fot. Adam Starszyński/PressFocus

Miedź, Widzew i Korona wiedzą, że jeśli chcą pozostać w elicie, muszą się mocno postarać. Beniaminkowie nie zawsze jednak dają się pożreć tak, jak się to niektórym wydaje, bo każdy z nich jest inny. Po raz trzeci z rzędu ekstraklasa wita w swoim gronie trzech przedstawicieli I ligi. Marki, które wkraczają do elity, nie są jednak przypadkowe. O tym, jaką firmą jest w Polsce Widzew Łódź, nie trzeba chyba nikomu wykładać – mowa w końcu o czterokrotnym mistrzu kraju i drużynie z pierwszej dziesiątku tabeli wszech czasów. Korona Kielce w zestawieniu tym zamyka pierwszą dwudziestkę i również jest doskonale znana; w latach 2009-20 nieprzerwanie brała udział w rozgrywkach ekstraklasy. Miedź Legnica dopiero po raz drugi zagra w najwyższej lidze, ale nie bez powodu pewnie wygrała ubiegłoroczną edycję pierwszoligowej rywalizacji. Zresztą już od dobrych kilku lat „Miedzianka” to wyróżniająca się ekipa polskiego zaplecza. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze we wtorkowym numerze „Sportu”:
  • Częstochowianie w ciągu niewiele ponad roku włożyli do klubowej gabloty cztery puchary. Jak na drużynę, która niedawno rywalizowała na szczeblu drugiej i pierwszej ligi to spore osiągnięcie
  • Lech w Baku, na stadionie im. Tofika Bachramowa, bronić będzie skromnej zaliczki z Poznania. John van den Brom, opiekun „Kolejorza”, podobnie, jak wszyscy kibice Lecha Poznań, zdaje sobie sprawę, że drużynę mistrza Polski czeka niełatwe zadanie
  • Dominik Nowak, trener GKS-u Tychy jest zadowolony z transferów, ale zapowiada, że to jeszcze nie koniec wzmocnień drużyny
  • Jest wiele aspektów i muszę powiedzieć, że dalej się budujemy. Sparing z Wisłą wykorzystaliśmy na maksa. Zagrało wielu zawodników – mówi Mirosław Smyła, trener Podbeskidzia Bielsko-Biała
  • Trener GKS-u Jastrzębie Grzegorz Kurdziel nie ma jeszcze w głowie składu swojej drużyny na pierwszy mecz z Wisłą Puławy
  • Trener Chrobrego Głogów Marek Gołębiewski – mimo porażek – jest zadowolony z postawy zespołu w meczach sparingowych
  • Erik ten Hag, szkoleniowiec Manchesteru United, nie rozegrał jeszcze ani jednego spotkania w nowej roli, a już musi mierzyć się z niemałymi problemami natury wychowawczej
  • Spór między Superligą a UEFA i FIFA o utworzenie nowych rozgrywek piłkarskich przybiera sądowy charakter. Zajął się nim Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
  • Barcelona wywiera coraz większy nacisk na piłkarzy, których trener Xavi Hernandez nie chce w kadrze. Dla klubu to duże obciążenie finansowe
  • Polscy siatkarze w Bolonii będą mieli okazję do rewanżu za porażkę z Iranem po tie-breaku w Gdańsku
  • Świątek od 4 kwietnia nieprzerwanie prowadzi w światowym rankingu tenisistek. Na drugie miejsce awansowała Estonka Anett Kontaveit, a na piąte spadła, mimo występu w finale Wimbledonu, dotychczasowa wiceliderka, Tunezyjka Ons Jabeur
  • CMC Poland przez trzy kolejne sezony będzie wspierał siatkarzy z Zawiercia. – Dzięki odpowiedniemu zapleczu finansowemu będziemy gotowi do rywalizacji na europejskich arenach – mówi Kryspin Baran, prezes klubu

Foto główne: Łukasz Sobala/PressFocus