Wygrani i przegrani 17. kolejki PKO Ekstraklasy [ZOBACZ GALERIĘ]
PRZEGRANI
Lubin, gdzie jesteście?
Lubin nie jest żadną metropolią, ponieważ liczy sobie ok. 72 tysiące mieszkańców. Stadion Zagłębia może pomieścić nieco ponad 16 tysięcy osób, choć rzadko kiedy frekwencja zbliża się do tej liczby. W ostatniej kolejce kibice przeszli jednak samych siebie, ponieważ w chłodny piątkowy wieczór na meczu z Górnikiem Zabrze pojawiło się ich tylko 2212, co jest najniższą frekwencją w tym sezonie ekstraklasy. Inna sprawa jest taka, że nawet pomimo wygranej Zagłębia można sobie wyobrazić lepsze sposoby na rozpoczęcie weekendu niż oglądanie gry „Miedziowych”…
Szóstka Fornalika
W świecie polityki często pojawiają się różne programy, które nazywa się czyimiś „piątkami” czy „szóstkami”. Waldemar Fornalik też może mówić o swojej szóstce, choć bynajmniej nie jest to nic przyjemnego. Tydzień temu Piast Gliwice przegrał 0:3 w Poznaniu, a w sobotę przegrał u siebie 0:3 ze Śląskiem Wrocław, w starciu z którym zaprezentował koncert nieskuteczności. Mistrzom Polski tak grać nie wypada, tym bardziej że jeszcze nie tak dawno chwaliliśmy defensywą Piasta, która faktycznie mogła imponować. W ostatnich dwóch spotkaniach przyjęła jednak 6 goli, czyli trzecią część wszystkich straconych bramek w sezonie.
Zapomnieli, jak wygrywać
Gdy w sezonie 2015/16 Górnik Zabrze zanotował passę 10 meczów bez wygranej, spadł z ekstraklasy. Teraz Górnoślązacy mają już 11 spotkań bez kompletu punktów, który po raz ostatni zdobyli 25 sierpnia, czyli ponad kwartał temu. W Lubinie zaprezentowali się bardzo słabo i oddali tylko jeden strzał, który ledwo doturlał się do bramki Zagłębia. Górnicy, jak sugeruje to nazwa ich klubu, powinni wziąć się do ciężkiej roboty, bo potem może być już na to za późno.
