Wygrani i przegrani 35. kolejki ekstraklasy [ZOBACZ GALERIĘ]

Wygrani i przegrani 35. kolejki Lotto Ekstraklasy. Są tacy, którzy wygrali, bo pozytywnie zaskoczyli i zasłużyli na miano wygranych. Są też i tacy, którzy zawiedli. Na całej linii. Oni są przegrani. Redakcja „Sportu” tradycyjnie wskazuje, kto na jakie miano zasłużył.

Wygrani…

Jakub Szmatuła

Fot. Norbert Barczyk / PressFocus

Niezwykłą odporność na „niedogodności boiskowe” wykazał cały gliwicki zespół i jego trener Waldemar Fornalik, ale najbardziej wygrany jest bramkarz Piasta. Niegdyś numer jeden oddał miejsce między słupkami Frantiszkowi Plachowi i zapewne nie zagrałby z Jagiellonią, gdyby ten drugi zachował zdrowie. Ale zagrał i to jak! Pierwszego karnego prawie miał, a drugiego odbił, na miarę nawet mistrzostwa Polski dla Piasta!

Damian Zbozień

Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus

Zawodnik Arki grającej w piątek kolejny (nieostatni) mecz o wszystko z niegrającym już o wszystko beniaminkiem-spadkowiczem z Sosnowca, na początku drugiej połowy z rzutu karnego trafił w słupek. Wszyscy teraz powiedzą pomyłka, pomyłka, ale nieeeeee… Damian Zbozień absolutnie jest wygrany, po tym jak w końcówce Arka trafiła dwa razy. Gdyby straciła punkty, a w konsekwencji spadła z elity, Zbozień musiałby chyba zamustrować się na pierwszy lepszy statek, najlepiej oceaniczny.

Marcin Robak

Fot. Lukasz Laskowski / PressFocus

Najlepszy w tym sezonie rodzimy snajper naszej ekstraklasy w ostatnich dziewięciu meczach zdobył tylko dwie bramki (z karnego w przegranym meczu z Górnikiem oraz na remis z Wisłą w Krakowie), nie zawsze wychodząc nawet w podstawowym składzie Śląska. W sobotę w niezwykle ważnym meczu z Wisłą Płock trafił w niezwykle ważnym momencie (w 83 min na 2:1), dając swojemu klubowi wielki zastrzyk optymizmu na ostatnie dwie kolejki.

Przegrani…

Aleksandar Vuković

Fot. Adam Starszynski / PressFocus

Właściwie powinien pękać z dumy, bo spełniło się jego marzenie – w ukochanej Legii przestał być „strażakiem” i podpisał dłuższą umowę na pierwszego trenera. Natychmiast jednak po tej przełomowej dla „Vuko” chwili warszawianie stracili pozycję lidera ekstraklasy i ewentualny tytuł mistrzowski dla Legii jest teraz w nogach rywali!

Jagiellonia Białystok

Badia
Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Duma Podlasia walczy o puchary i w sobotę mogła pozostać jedyną w tym sezonie drużyną, która nie przegrała z Piastem (i to w trzech meczach). Wyrównała tuż końcem regulaminowego czasu, a tuż przed upływem czasu doliczonego miała karnego. I przegrała mecz. Oczywiście nie można tu odebrać gliwiczanom wręcz championsleague’owej determinacji, ale rasowa drużyna z takiej sytuacji przynajmniej punkt by wyciągnęła.

Piotr Polczak

Fot.:Krzysztof Porebski / PressFocus

Do Zagłębia ten wysoki obrońca trafił przed obecnym sezonem, po długo oczekiwanym awansie sosnowiczan do elity. Miał być ostoją defensywy, a tymczasem piłka szukała go zwłaszcza w polu karnym beniaminka i ze szczególnym uwzględnieniem jego rąk oraz VAR-u, który bywał dla Piotra Polczaka bezlitosny. W piątek w Gdyni po bezpośredniej czerwonej kartce zakończył już sezon – nieciekawy nie tylko dla niego, ale dla całego zespołu Zagłębia.

(jab)

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ