Z Portugalią i Włochami na Śląskim?

W marcu reprezentacja Polski, po ponad ośmiu latach przerwy, wróciła do Chorzowa. W marcowym meczu towarzyskim biało-czerwoni pokonali innego z finalistów mundialu Koreę Południową 3:2. Po meczu selekcjonera Adam Nawałka oraz piłkarze nie mogli się nachwalić atmosfery, spotkanie obejrzało 53 tysiące widzów i świetnego stanu boiska na Śląskim. Bardzo pozytywnie o przebudowanym chorzowskim obiekcie wypowiadał się też prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek.

Futbolowe władze muszą teraz podjąć decyzję, gdzie rozegrane zostaną dwa mecze Ligi Narodów z Portugalią 11 października i z Włochami trzy dni później. Wczoraj Włoska Federacja Piłkarska (FIGC) poinformowała o tym, że pierwsze spotkanie Italia – Polska, zaplanowane na 7 września, odbędzie się na Stadio Renato Dall’Ara w Bolonii.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że dwa październikowe meczu u siebie w LN z Portugalią i Włochami biało-czerwoni rozegrają właśnie na Stadionie Śląskim! Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia tych wiadomości, ale najprawdopodobniej tak będzie.

– Czekamy na decyzje zarządu PZPN. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że jesteśmy gotowi i przygotowani, żeby takie mecze na Stadionie Śląskim zorganizować – mówi „Sportowi” Krzysztof Klimosz, prezes Stadionu Śląskiego. Decyzja piłkarskich władz ma być podjęta pod koniec maja. W czerwcu PZPN musi bowiem zgłosić stadion czy ewentualnie stadiony, na których odbędą się mecze w Lidze Narodów do UEFA.

Co ciekawe mecz z Portugalią rozegrany zostałby akurat w dniu, w którym minie 12 rocznica spotkania obu drużyna na Śląskim w eliminacjach Euro 2008. Biało-czerwoni po dwóch trafieniach Euzebiusza Smolarka wygrali wtedy 2:1, a w cieniu naszych graczy znalazł się sam Cristiano Ronaldo. Z Włochami też przyszło nam się już mierzyć w Chorzowie. Z urzędującym wówczas mistrzem świata wygraliśmy na Stadionie Śląskim w listopadzie 1985 roku 1:0, a zwycięskiego gola na początku spotkania zdobył Dariusz Dziekanowski.