Zagłębie Lubin – Radomiak Radom. Głębiej i głębiej
Zagłębie jest klubem górniczym, ale jednak przesadza nieco z kopaniem sobie dołka. „Miedziowi” na wygraną w lidze czekają… od września.
25 września lubinianie pokonali Wartę Poznań i od tamtej pory – wliczając w to już mecz z Radomiakiem – zanotowali 4 porażki i 2 remisy. W międzyczasie co prawda wygrali w Pucharze Polski z pierwszoligowym ŁKS-em, ale żadne to pocieszenie. Zespół trenera Dariusza Żurawia wygląda na boisku mizernie i jak na razie trudno określić, co realnie pozytywnego wniósł do Zagłębia były szkoleniowiec Lecha. „Miedziowi” może nie mają zbyt spektakularnej kadry, ale jednak oczekuje się po nich czegoś więcej.
Dzisiaj zaczęło się dla nich nieźle. Przez pierwszy kwadrans lubinianie dyktowali warunki gry, ale kubłem zimnej wody wylanej na ich głowy było trafienie Raphaela Rossiego. Od tamtej pory Radomiak przejął inicjatywę, podwyższył na 2:0 za sprawą Karola Angielskiego i do szatni schodził z zasłużonym prowadzeniem. Los próbował pomóc Zagłębiu. Na początku drugiej połowy karnego zmarnował jednak Filip Starzyński, a gdy w kontrowersyjnych okolicznościach z boiska wyleciał Angielski (rywala nadepnął absolutnie przypadkowo, za co nie powinien zobaczyć drugiej żółtej kartki), gospodarze nie potrafili wykorzystać przewagi. Trzeba oddać Radomiakowi, że rozegrał bardzo dobre spotkanie, ale nie zmienia to faktu, że w kolejnych meczach lubinianie mogą nie mieć tylu sprzyjających okoliczności.
Zagłębie Lubin – Radomiak Radom 0:2 (0:2)
0:1 – Rossi, 15 min (głową, asysta Leandro), 0:2 – Angielski, 27 min (asysta Maurides)
ZAGŁĘBIE: Hładun – Chodyna, Kruk, Pantić, Bartolewski – Poręba, Żubrowski (85. Żygulow) – Daniel, Starzyński (90+2. Dudziński), Żivec (76. Kusztal niesklas.) – Podliński 2. Trener Dariusz ŻURAW. Rezerwowi: Steffen, Balić, Pieńko, Kłudka, Łakomy
RADOMIAK: Majchrowicz – Jakubik, Rossi, Cichocki, Abramowicz – Leandro (90. Karwot), Kaput, Nascimento (82. Matos), Machado (82. Bogusz niesklas.) – Angielski, Maurides (90. Sokół). Trener Dariusz BANASIK. Rezerwowi: Kochalski, Świdzikowski, Cele, Rhuan, Rondon.
Sędziował Paweł Malec (Łódź). Asystenci: Marek Arys (Szczecin), Konrad Sapela (Łódź). Czas gry: 98 min (45+53). Żółte kartki: Bartolewski (39. faul), Hładun (65. niesport. zach.), Daniel (72. faul), Starzyński (84. faul) – Angielski (24. faul, 65. nadepnięcie), Rossi (47. faul), Maurides (64. niesport. zach.). Czerwone kartki: Angielski (65. dwie żółte) – Balić (65. niesport. zach.)
Piłkarz meczu – Raphael ROSSI
