Zagłębie Sosnowiec. „Mały” pozytywnie znosi izolację

 

Patryk Małecki pozytywnie podchodzi do sytuacji, jaka jest w naszym kraju. – Jedyne czego mi teraz brakuje, to na pewno treningi z drużyną i mecze mówi popularny Mały.

 

Jak znosisz izolację we własnym domu?
Patryk MAŁECKI: – Jedyne czego mi teraz brakuje, to na pewno treningi z drużyną i mecze. A tak poza tym to nie narzekam. Na pewno chciałbym jak najszybciej wrócić do wspólnych zajęć z chłopakami, a przede wszystkim meczów. Teraz to jest niemożliwe, ale to kiedyś przyjdzie. Oby jak najszybciej.

Na pewno jest monotonia, jednak w moim przypadku to nie jest czas na leżenie na kanapie i oglądanie Netflixa. Mogę teraz więcej czasu spędzić z rodziną, czasami pospacerować w pobliżu domu.

Jak z twoją infrastrukturą treningową w domu? Możesz normalnie pracować nad formą fizyczną?
Patryk MAŁECKI: – Mam w domu siłownię z odpowiednim wyposażeniem, rowery, więc mogę zadbać o kondycję fizyczną. Codziennie ćwiczę, nie zaniedbuję niczego. A niedaleko za domem mam las, więc mogę tam pobiegać. Skłamałbym, gdybym narzekał, że jest źle.

Mam w domu dobre warunki do treningu i korzystam z nich. Trzeba być przygotowanym do tego, że po świętach pojawi się komunikat, że możemy wrócić do treningów na boisku. Na początek w raczej małych grupach.

Co dalej z Fortuna I Liga? Wierzysz, że uda się dokończyć rozgrywki?
Patryk MAŁECKI: – Ja podchodzę do tego pozytywnie. Po to ciężko trenowałem, by grać, wygrywać z kolegami mecze o punkty. Każdy z nas zostawił dużo zdrowia w trakcie zimowych przygotowań, ale udało się rozegrać wiosną tylko dwa mecze.

Moje zdanie jest takie, że gdzieś na początku czerwca uda się wznowić rozgrywki i dograć je do końca. Mam nadzieję, że tak się stanie i będziemy wreszcie mogli cieszyć się grą. Przy okazji naszym kibicom życzę wszystkiego dobrego w święta, a przede wszystkim spokoju i zdrowia. Oby jak najszybciej mogli się cieszyć z szybkiego powrotu do piłki…

 

Fot. Norbert Barczyk/PressFocus