Zapraszamy na stadiony. Chcesz się przełamać…?

Choć do końca rundy ledwie 10 dni, to całkiem zasadne jest pytanie, czy Zagłębie da jeszcze radę w tym roku osiągnąć dwucyfrową zdobycz punktową.


Postawa drużyny ze Stadionu Ludowego to bezdyskusyjnie największe rozczarowanie jesieni w Fortuna 1 Lidze, a jej kibice mieli ostatnio aż nadto okazji, by odświeżyć dobrze sobie znane hasło. „Chcesz się przełamać? Zagraj z Zagłębiem…”. Kosztem sosnowiczan pierwszego gola i pierwsze zwycięstwo w sezonie zaksięgował Stomil pierwszą domową bramkę i pierwsze domowe zwycięstwo – GKS Jastrzębie, pierwsze wyjazdowe zwycięstwo – Chrobry a wygraną po serii 7 meczów bez pełnej puli – Resovia. I to może wcale nie być koniec, skoro dziś na Ludowy zawita Puszcza, czyli jedyny prócz Zagłębia pierwszoligowiec pozostający bez wyjazdowego zwycięstwa… Sosnowiczanie życzyliby sobie dziś przerwania innej serii – mianowicie tej niechlubnej, śrubowanej przez Szymona Pawłowskiego. Największa gwiazda zespołu odnotowała już 20 występów o stawkę z rzędu bez gola czy asysty!


Czytaj jeszcze: Mogą być na dnie

Jak na piłkarza tego kalibru, to statystyka zatrważająca i częściowo odpowiadająca na pytanie, czemu z Zagłębiem jest tak źle. Kibice pewnie woleliby, by kapitan przełamał się szybciej niż dopiero opłatkiem na święta, które drużyna może spędzić w „1-osobowej” strefie spadkowej. Sandecja i Resovia, czyli zespoły dowodzone przez byłych szkoleniowców… Zagłębia – Dariusza Dudka i Radosława Mroczkowskiego – są przecież o krok.