Zapraszamy na stadiony. Kilka słów o uśmiechu

Nawet do przegranego meczu jest w stanie odnieść się twarzą na tyle pogodną, jakby oglądał właśnie kompilację najlepszych momentów kariery starszego brata Jerzego. Aura, jaką kreuje, doprowadziła Zagłębie Sosnowiec do ekstraklasy. Dlaczego więc miałoby się nie udać w Katowicach?

Szkoleniowiec wyjazdowym meczem ze Stalą Mielec rozpocznie dziś misję, której jest świadomy. Mówi, że w zespole było za dużo zmian i trzeba czasu, by ta grupa ludzi od razu przepadała za sobą, umierała za GKS. Był kat, będzie swat…

Skoro rządy „silnej ręki” Jacka Paszulewicza nie udały się, teraz drużynę przejął szkoleniowiec o innym sposobie bycia, ale równie dobrze…. ubrany. Paszulewicz trafiał na Bukową jako osoba emanująca energią i pewnością siebie, a odchodził, sprawiając wrażenie kłębka nerwów; trenera nie do końca przekonanego do swoich decyzji. Jak odejdzie jego następca?

Kibice GKS-u pewnie już dziś życzyliby sobie, by u Dudka ostał się przede wszystkim uśmiech, a nie tylko garnitur. To znaczyłoby, że misja – tak jak w Sosnowcu – powiodła się.