Zmazali „plamę”

Piłkarze GKS-u 1962 Jastrzębie wywieźli komplet punktów z Rzeszowa i będą mieli w miarę spokojną zimę.


Podopieczni trenera Pawła Ściebury szybko doszli do równowagi po dotkliwej porażce w Nowym Sączu z Sandecją i w potyczce z Resovią spisali się o niebo lepiej. Nie znaczy to wcale, że zaprezentowali olśniewający futbol, lecz w ich sytuacji liczy się zdobycz punktowa. W ostatnim meczu rundy jesiennej jastrzębianie zgarnęli pełną pulę i tylko to się liczy.

Trener gości Paweł Ściebura dokonał tylko dwóch zmian w porównaniu do wysoko przegranego meczu z Sandecją. Jakuba Apolinarskiego na ławkę rezerwowych odesłał Farid Ali, który odpokutował karę za żółte kartki. Zabrakło również Szymona Zalewskiego (nie zmieścił się nawet w meczowej „20”), którego miejsce na lewej obronie zajął Dawid Witkowski. Szkoleniowiec GKS-u zostawił natomiast w bramce Mariusza Pawełka, który w I połowie nie miał zbyt wiele pracy. Doświadczony golkiper najbardziej „zmęczył się” wyłapując dośrodkowania rywali, bo ci strzelali rzadko, a jeżeli już, to bardzo niecelnie. Zresztą do przerwy emocji było jak na lekarstwo, po obu stronach mnóstwo było niedokładności.

Nim minął kwadrans II połowy, jastrzębianie fetowali zdobycie gola. Z prawej flanki dośrodkował Kamil Jadach, a najlepszy snajper GKS-u w tej rundzie, Daniel Rumin, głową umieścił piłkę w bramce gospodarzy. Riposta Resovii była szybka (61 min), ale Pawełek odbił piłkę po groźnym strzale Sebastiana Zalepy, zaś w 65 min. zatrzymał Jarosława Czernysza. W 79 minucie goście „wrócili z dalekiej podróży”, gdy najpierw Pawełek odbił strzał Adriana Dziubińskiego, a po uderzeniu Grzegorza Płatka futbolówka odbiła się od poprzeczki! Piłkarze GKS-u zrewanżowali się strzałem w słupek (83 min), w który trafił Rumin obsłużony przez Alego. Końcówka spotkania to dwie bramki wyjątkowej urody – najpierw na 2:0 podwyższył Ali, a gospodarzom gorycz porażki nieco osłodził w doliczonym czasie gry Radosław Adamski.


Apklan Resovia – GKS 1962 Jastrzębie 1:2 (0:0)

0:1 – Rumin, 59 min (głową), 0:2 – Ali, 85 min, 1:2 – Adamski, 90+3 min.

RESOVIA: Daniel – Geniec (80. Persak), Kuczałek, Zalepa, Adamski – Feret (68. Kiełbasa), Dziubiński (80. Hebel), Wasiluk, Czernysz – Brychlik (46. Płatek), Rogalski (58. Twardowski). Trener Radosław MROCZKOWSKI.

JASTRZĘBIE: Pawełek – Kulawiak, Szcześniak, Bondarenko, Witkowski (69. Słodowy) – Bielak – Jadach (90. Apolinarski), Feruga (69. Zejdler), Mróz, Ali – Rumin (86. Sokół). Trener Paweł ŚCIEBURA.

Sędziował Daniel Kruczyński (Żywiec). Żółte kartki: Wasiluk – Mróz.

Piłkarz meczu Farid ALI.


Na zdjęciu: Daniel Rumin otworzył konto bramkowe GKS-u 1962 Jastrzębie w zwycięskim pojedynku z Resovią.

Fot. Rafał Rusek/PressFocus