Unia Leszno to rywal praktycznie nie do pokonania dla wszystkich uczestników PGE Ekstraligi. To prawie jak walka z wiatrakami. Częstochowianie jednak na początku spotkania nie dali się zaskoczyć i po trzech biegach remisowali z Bykami 9:9. Wtedy jednak inicjatywę przejęli żużlowcy z Leszna i na nic zdała się dobra postawa Leona Madsena i Pawła Przedpełskiego. Brakowało wsparcia od Lindgrena i Zagara.

Powrót po kontuzji

To nie był dobry mecz w wykonaniu Lindgrena. Kibice przy Olsztyńskiej zobaczyli cień zawodnika, który dopiero co przedłużył kontrakt z Włókniarzem. W czterech biegach zgromadził zaledwie 3 punkty, nie wygrał żadnego z nich. Słaba postawa Lindgrena może być skutkiem niedawnego upadku podczas Grand Prix w szwedzkiej Malilli, gdzie reprezentant gospodarzy musiał ominąć leżącego na torze Patryka Dudka a sam mocno się poobijał. Zawody wygrał, jednak ból jaki mu po nich doskwierał wykluczył go z ostatniego meczu sezonu zasadniczego (Włókniarz zremisował w Gorzowie z miejscową Stalą). Nie jest to jednak pewne, ponieważ w sobotnim Grand Prix Niemiec zameldował się w półfinale.

Gdzie się podział Zagar?

Inaczej ma się sprawa z Słoweńcem. Ten w sobotę w Grand Prix Niemiec zaprezentował się bardzo dobrze kończąc zawody na podium za plecami polskiego duetu Janowski – Zmarzlik. W Częstochowie jednak zgasł. W sześciu biegach zdobył tylko 5 punktów. Nie wygrał ani razu, a często nie potrafił porozumieć się z kolegami z zespołu przez co blokował kolegów i Włókniarz tracił okazję na zmniejszenie strat do leszczynian. Z resztą to właśnie był największy problem w drużynie gospodarzy. Jedynym duetem który rozumiał się bez słów był Madsen i Przedpełski, którzy w swoich wspólnych startach wygrali 3 biegi. Z resztą tylko oni utrzymali Włókniarz w grze o cokolwiek. Reszta zespołu nie dostosowała się do ich poziomu. W najbliższą niedzielę Włókniarz tak naprawdę już o nic nie walczy. Bo przewaga Unii jest druzgocąca, tym bardziej że w Lesznie w tym sezonie jeszcze nikt nie wygrał.

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 
ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ