11. kolejka ekstraklasy pod napięciem
Przed nami 11. kolejka ekstraklasy sezonu 2023/2024. Niektóre spotkania zapowiadają się niezwykle ciekawie i będą pod napięciem!
Pucharowa rywalizacja
Jeśli gdzieś oczekiwać jakości w polskim futbolu, to na pewno w meczu Legii z Rakowem. Obie drużyny reprezentują ekstraklasę w europejskich rozgrywkach, mają w składach znakomitych zawodników i są prowadzone przez ponadprzeciętnych szkoleniowców. Dodatkowo taśmowo już dokładają do swoich gablot kolejne trofea – a dwa najnowsze nabytki Legii, Puchar i Superpuchar, zostały zdobyte właśnie w starciach z Rakowem. Ostatnia wizyta częstochowian w stolicy to zwycięstwo gospodarzy 3:1. Jak będzie tym razem?
Seria nadal trwa
Wrocławianie notują passę 7 meczów ligowych ze zwycięstwem. W tym czasie udało im się pokonać m.in. Lecha, Pogoń, Jagiellonię i Piasta. A jak im pójdzie w starciu z innym górnośląskim zespołem, tyle że z Zabrza? W ostatnich latach mecze tych drużyn układały się różnie, choć w 3 z 4 minionych przypadków wygrywał Górnik. Także i teraz 14-krotni mistrzowie Polski nie pogardzą kompletem „oczek”, bo w końcu mają ich tak mało, że zahaczają o strefę spadkową. Lidera pokonać będzie jednak trudno, ale trener Jan Urban wygrał z trenerem Jackiem Magierą w każdym dotychczasowym spotkaniu!
Pożegnanie Gliwic
Kilkumiesięczna emigracja Ruchu powoli dobiega końca. Co prawda „Niebiescy” nadal nie będą występowali przy Cichej, ale chociaż Stadion Śląski znajduje się w Chorzowie. Jednakże zanim do tego dojdzie, przyjdzie im pożegnać się z wynajmowanym obiektem w Gliwicach. Rywal będzie nie byle jaki, bo na Okrzei pojawi się Pogoń Szczecin, która ostatnio złapała wiatr w żagle. Ruchowi na pewno nie będzie łatwo przerwać passę 8 ligowych meczów bez zwycięstwa. Mimo wszystko dla beniaminka fajnie by było, gdyby udało się pożegnać Gliwice jakimś pozytywnym akcentem.
Na zdjęciu: Niektóre spotkania zapowiadają się niezwykle ciekawie i będą pod napięciem!
Foto główne: Tomasz Kudala / PressFocus
