23. kolejka ekstraklasy pod napięciem

Przed nami 23. kolejka ekstraklasy. Niektóre spotkania zapowiadają się niezwykle ciekawie!


Kto rządzi na Górnym?
Fot. Lukasz Sobala / PressFocus

Z każdym kolejnym rokiem derby między Piastem i Górnikiem nabierają większego znaczenia. Przede wszystkim gliwiczanie stali się mocniejszym punktem identyfikacyjnym ekstraklasy, bo o tym, jaką renomą cieszą się zabrzanie, wie każdy. Z tego też powodu rywalizacja tych klubów staje się coraz ostrzejsza, pojawia się więcej „szpilek” i towarzyszącego temu wszystkiemu napięcia. Jutro kolejna odsłona, mecz w Gliwicach. Kto będzie rządził na Górnym Śląsku? Na jesień w Zabrzu wygrał Piast, na początku lutego z kolei Górnik wygrał na wyjeździe w Pucharze Polski, choć potrzebował do tego rzutów karnych.


Kto rządzi na Dolnym?
Fot. Tomasz Folta / PressFocus

Śląsk jednak nie ogranicza się jedynie do górniczo-hutniczego krajobrazu. Rozciąga się jeszcze daleko na zachód i dzień po meczu w Gliwicach dojdzie do spotkania we Wrocławiu. Tam o prestiż zmierzą się Śląsk z Zagłębiem, a więc inna para śląskiej rywalizacji lokalnej. Jeszcze nie tak dawno wrocławianie mogli śmiać się z kolegów z Lubina, gdy ci dołowali i zawodzili swoją grą. Obecnie jednak WKS również nie bryluje formą, co doprowadziło do sytuacji, w której derbowa porażka przesunie ten zespół… za plecy Zagłębia. Stawka jest więc ogromna, bo obie drużyny znajdują się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej.


Kto rządzi w Polsce?
Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus

Nic jednak w ten weekend nie przebije wydarzenia ze Szczecina. To właśnie tam, do nowego lidera ekstraklasy, przyjedzie zespół, który tym liderem był niemalże przez cały sezon. Lech nie opuszczał pierwszej lokaty od sierpnia, ale po porażce z Lechią musiał ustąpić na rzecz Pogoni. Szybko jednak może odzyskać to, co dzierżył przez ostatnie pół roku, z tym że „Portowcy” w niczym „Kolejorzowi” nie ustępują. Co więcej, jeśli uda im się pokonać ekipę z Poznania, wypracują sobie już nad nią 4-punktową przewagę! A tyle punktów „luzu” miał Lech w momencie, gdy rozpoczynało się granie w 2022 roku. Szybko jednak tę różnicę roztrwonił…


Fot. Łukasz Sobala / PressFocus