Andrej Gusow pozostał trenerem GKS-u Tychy

Miniony sezon był wymarzony dla drużyny z Tychów. Nie dość, że zdobyła mistrzowski tytuł, wygrywając z GKS-em Katowice, to jeszcze dołożyła do tego Puchar Polski. Duża w tym zasługa Andreja Gusowa, który zastąpił w zeszłym roku Jirzego Szejbę. Białorusin swoją pracę wykonał świetnie, więc kwestią czasu wydawało się być przedłużenie z nim umowy. Sęk w tym, że Gusow po zakończeniu sezonu przyznał na naszych łamach, że ma dwie propozycje: jedną z Białorusi, drugą z Rosji, z klubu WHL.

Ostatecznie jednak GKS-owi udało się dopiąć swego. – Trener wykonał swoje zadanie i poprowadził nasz zespół do trzeciego w historii złotego medalu. Już na mistrzowskiej fecie z moich ust padła jasna deklaracja, że chcemy nadal współpracować. Przed szkoleniowcem stawiamy jasno określone cele – obrona Mistrzostwa i Pucharu Polski. Chcemy również jak najlepiej zaprezentować się w Hokejowej Lidze Mistrzów i zdobyć pierwszy historyczny punkt polskiego zespołu w tych prestiżowych rozgrywkach – powiedział Grzegorz Bednarski, prezes Tyski Sport S.A.

Gusow podpisał dwuletni kontrakt, z opcją jego przedłużenia o kolejny sezon. Dziś Białorusin poprowadził pierwszy trening przed startem rozgrywek. Kształt sztabu szkoleniowego przy okazji nie uległ zmianie. Z Gusowem nadal będą współpracować Sergei Shepetyuk, Krzysztof Majowski i Arkadiusz Sobecki.