Anglia. Rekord stał się faktem

O tej transakcji mówiło się już od dłuższego czasu i nikt w czerwonej części Manchesteru nie ukrywał, że pozyskanie Harry’ego Maguire’a jest priorytetem transferowym klubu z Old Trafford przed rozpoczęciem sezonu. Otwarcie mówił o tym Ole Gunnar Solskjaer, a kiedy menedżer jest w swoich wypowiedziach tak stanowczy, to nie wypada mu nie wierzyć. Nieugięty pozostawał jednak szkoleniowiec Leicesteru City, Brendan Rodgers, który podkreślał, że „Lisy” sprzedadzą reprezentacyjnego obrońcę tylko wówczas, jeżeli jakiś klub złoży konkretną ofertę.

Za pierwszym razem Manchester United zaoferował 65 mln funtów i propozycja została odrzucona od razu. W kolejnym przypadku stawka powędrowała w górę o osiem milionów. Tym razem były mistrz Anglii zastanawiał się nieco dłużej, ale ostatecznie i tę propozycję odrzucił. Działacze „Czerwonych diabłów”, powoli, zaczynali tracić cierpliwość i zaczęli nawet rozglądać się za innym stoperem. Tymczasem angielskie media poinformowały, że zainteresowanie Maguire’a wyraził Manchester City. Nie wiadomo, w jakim stopniu była to prawda, a w jakim stopniu prowokacja, ale władze United złożyły, niemal natychmiast, kolejną ofertę. Na magiczne 80 mln funtów, bo właśnie tyle pieniędzy Leicester oczekiwał za swojego zawodnika.

Warto również pamiętać o tym, że Maguire – poprzez media – próbował wywierać presję na swoim pracodawcy. W rozmowie ze SkySports, między wierszami, stwierdził, że „Lisy” stawiają zbyt wysokie warunki, a on chciałby się rozwijać. I, że Manchester United jest klubem jego marzeń. Wczoraj te marzenia się spełniły. – Jestem bardzo szczęśliwy. To niewiarygodne uczucie, kiedy taki klub puka do twoich drzwi. Jestem ogromnie podekscytowany całą tą sytuacją. Rozmawiałem z trenerem. Ole Gunnar Solskjaer buduje zespół po to, aby wygrywać trofea, i ja chcę być częścią takiej drużyny. W przeszłości podziwiałem Rio Ferdinanda i Nemanję Vidicia. To niesamowite, że teraz zagram w tym samym klubie, w którym oni grali – powiedział w pierwszej rozmowie po podpisaniu kontraktu z Manchesterem United, Harry Maguire.

Anglia. Hit europejskiego formatu

26-letni Anglik parafowała z nowym klubem sześcioletnią umowę, a 80 mln funtów, jakie trafiło na konto Leicesteru, to najwyższa w historii futbolu kwota zapłacona za środkowego obrońcę. Maguire „pobił” tym samym rekord należący od stycznia 2018 do Virgila van Dijka. Wóczas Liverpool zapłacił za holenderskiego defensora Southamptonowi 75 mln funtów. Na temat tamtej kwoty długo dyskutowano i eksperci, w zasadzie zgodnie, doszli do wniosku, że „The Reds” zdecydowanie przepłacili. Minęło jednak półtora roku i dziś już nikt nie ma wątpliwości, że Van Dijk jest jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym środkowym obrońcą na świecie. Kibice Macnehsteru United mają nadzieję, że w przypadku Harry’ego Maguire będzie podobnie.

– Jestem z tego transferu bardzo zadowolony, a sam uważam, że pozyskaliśmy jednego z najlepszych stoperów na świecie. Potrafi świetnie czytać grę i zachowuje spokój w grze pod presją. Znakomicie operuje piłką i jest potrzebny zarówno pod własnym polem karnym, jak i pod szesnastką przeciwnika. Świetnie pasuje do naszego zespołu. Zarówno na boisku, jak i poza nim – powiedział o swoim najnowszym nabytku Ole Gunnar Solskjaer. Pierwszą okazję do debiutu w nowych barwach Harry Maguire, być może, otrzyma już w najbliższą niedzielę. W premierowej kolejce angielskiej ekstraklasy Mamchester United zmierzy się przed własną publicznością z Chelsea.

 

Na zdjęciu: Harry Maguire został wczoraj najdroższym obrońcą w historii futbolu. Kosztował manchester United 80 mln funtów.

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ

 

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem