Atak na zwycięstwo!

Dawid Kubacki, czwarty po pierwszej serii, wygrał w Lillehammer. Najlepszy okazał się po raz szósty w tym sezonie, a po raz piętnasty stanął na podium.


W przeciwieństwie do środowych kwalifikacji, kiedy to rywalizację skoczkom w Lillehammer utrudniał wiatr, pierwsza seria wczorajszego, czwartego konkursu z cyklu Raw Air przebiegała bez poważniejszych przeszkód. Trzeba jednak zaznaczyć, że siła podmuchów, najczęściej pod narty, była zróżnicowana. Maksymalne odjęcia punktów za sprzyjające warunki sięgały 8 punktów, a mnie brakowało również zawodników, którym do noty łącznej dodawano. Nieźle zaprezentowali się dwaj pierwsi nasi zawodnicy, czyli Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek. Pierwszy z wymienionych skoczył 125,5 metra, a drugi wylądował o metr dalej. Takie odległości oznaczały pewny awans do serii finałowej.

Trzecim z Polaków był Kamil Stoch, który w środowych kwalifikacjach oddał piękny skok i zajął 4. miejsce. Jeden z sędziów, konkretnie arbiter z Niemiec, uznał próbę Polaka za perfekcyjną i ocenił ją na 20 punktów. Wczoraj, w pierwszej serii konkursowej, tak dobrze już jednak nie było. Stoch skoczył nieźle, ale 130 metrów nie było wystarczającą odległością, by uplasować się w czołówce pierwszej serii zawodów. Tym bardziej, że niedługo po Polaku znakomitą próbę – w dodatku w niezbyt dobrych warunkach – oddał Daniel Tschofenig. Austriak uzyskał 136,5 metra i otrzymał notę łączną o ponad 19 punktów wyższą od Stocha.

Piotr Żyła, co było do przewidzenie, skoczył dużo słabiej. „Wiewiór” zakwalifikował się do drugiej serii, ale 125 metrów oznaczało miejsce pod koniec drugiej trzeciej dziesiątki. Wiślanin zakwalifikował się do drugiej serii, ale był najsłabszy z Polaków. Chwilę później na belce startowej usiadł Anże Laniszek i po skoku Słoweńca wydawało się, że nastąpi zmiana lidera. Czwarty zawodnik klasyfikacji generalnej PŚ miał jednak lepsze warunki, dostał gorsze noty za styl i finalnie przegrał z Tschofenigiem o 2,4 punktu. Prowadzącego Austriaka nie wyprzedził już nikt do końca pierwszej serii, ale bardzo dobrze spisał się Dawid Kubacki. Polak uzyskał 137,5 metra i była to druga odległość pierwszej serii. „Mustaf” miał jednak odjętych najwięcej punktów spośród zawodników czołówki i zajmował 4. miejsce. Do trzeciego Stefana Krafta tracił jednak niewiele, bo zaledwie 0,4 punktu. O 4,1 punktu nasz reprezentant pokonał Halvora Egnera Graneruda, który tym razem spisał się słabiej i na półmetku rywalizacji był siódmy. Kamil Stoch zajmował 11. miejsce.

W drugiej serii lepiej spisał się Piotr Żyła, który po skoku na 130 metr wyprzedził nie tylko Zniszczoła (128) i Wąska (124), ale kilku innych zawodników i wdrapał się do drugiej dziesiątki. To był lepszy występ mistrza świata z Planicy, aniżeli we wtorek w Lillehammer, a także w dwóch konkursach w Oslo. Kamil Stoch spróbował natomiast zawalczyć o czołową dziesiątkę. Skutecznie, bo 134 metry w nienagannym stylu dały Polakowi zdecydowane prowadzenie w konkursie. Z wynikiem Polaka uporał się dopiero Granerud, a następnie Ryoyu Kobayashi, który poszybował 136,5 metra. Chwilę później fantastycznym skokiem popisał się Markus Eisenbichler. Niemiec „huknął” 146 metrów, wyrównując rekord obiektu, który od 2009 roku należy do Simona Ammanna. Miał jednak aż 11 punktów odjętych za wiatr, a także otrzymał niskie noty za styl. Dlatego też Dawidowi Kubackiemu „wystarczyło” 138,5 metra, by objąć prowadzenie i włączyćsię do walki o podium.

I „na pudle” nasz zawodnik stanął, bo momentalnie zmieniły się warunki, na czym zdecydowanie ucierpiał Stefan Kraft. Austriak skoczył tylko 113 metrów i choć miał ponad 10 punktów dodanych za wiatr, to nic nie mógł z tym uczynić i przegrał nawet ze Stochem. Kiedy 136 metrów nie wystarczyło Laniszkowi, by wyprzedzić Kubackiego, a na górze został już tylko Tschofening, serca polskich kibiców zabiły mocniej. Młody Austriak, podobnie, jak w Oslo, nie wytrzymał presji i to Dawid Kubacki okazał się zwycięzcą konkursu! „Mustaf” odniósł szóste w tym sezonie zwycięstwo w zawodach PŚ, a po raz 15 stanął na podium. Pobił tym samym osiągnięcia Adama Małysza, który w dwóch sezonach po 14 razy meldował się w czołowej trójce zawodów. Kubacki wygrał po raz pierwszy od 4 stycznia, kiedy to okazał się najlepszy w Innsbrucku, podczas Turnieju Czterech skoczni. Polak awansował dzięki temu na czwarte miejsce e klasyfikacji Raw Air, w której prowadzenie utrzymał Granerud. Już dziś kolejna odsłona norweskiego cyklu, czyli kwalifikacje do sobotniego konkursu lotów w Vikersund. W naszej kadrze na loty nastąpiła zmiana. Jakuba Wolnego zastąpił Andrzej Stękała.


99

Zwycięstw w indywidualnych konkursach PŚ odnieśli Polacy. Po 39 wygranych mają na swoim koncie Adam Małysz i Kamil Stoch. 11 triumfów odniósł Dawid Kubacki. 3 konkursy wygrał Piotr Fijas, po 2 zwycięstwa odnieśli Piotr Żyła i Maciej Kot, a po jednym Stanisław Bobak, Jan Ziobro i Krzysztof Biegun.

Lillehammer, HS-138

1. Dawid Kubacki 283.1 (137,5+138,5), 2. Anże Laniszek (Słowenia) 275.7 (139+136), 3. Daniel Tschofenig 273.9 (136,5+134), 4. Markus Eisenbichler (Niemcy) 272.2 (136+146), 5. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 263.5 (132,5+136,5), 6. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 258.7 (133+131,5), 7. Kamil Stoch 256.3 (130+134), 8. Stefan Kraft (Austria) 243 (136+113), 9. Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia) 242.3 (130+129), 10. Clemens Aigner (Austria) 239.1 (128,5+126,5), 14. Piotr Żyła 231.3 (125+130), 17. Aleksander Zniszczoł 226.7 (125,5+128), 20. Paweł Wąsek 223.5 (125,5+128).

Klasyfikacja generalna PŚ
1. Granerud 1878, 2. Kubacki 1560, 3. Kraft 1370, 4. Laniszek 1369, 5. Żyła 853, 6. Kobayashi 839, 7. Andreas Wellinger (Niemcy) 820, 8. Manuel Fettner (Austria) 707, 9. Tschofenig 661, 10. Karl Geiger (Niemcy) 638, 15. Stoch 507, 33. Wąsek 158, 35. Zniszczoł 108, 47. Tomasz Pilch 30, 50. Jan Habdas 24, 55. Kacper Juroszek 18, 74. Stefan Hula, Maciej Kot – po 4.

Klasyfikacja Raw Air
1. Granerud 1569.9, 2. Laniszek 1534.4, 3. Kraft 1531.9, 4. Kubacki 1512.2, 5. Tschofenig 1496.5, 6. Kobayashu 1486.7, 7. Timi Zajc (Słowenia) 1475.8, 8.Stoch 1473.9, 9. Johann Andre Forfang 1467.1, 10. Fettner 1432.7, 18. Żyła 1254.3, 25. Wąsek 1145.1, 33. Zniszczoł 919.1, 46. Jakub Wolny 647.8.

Klasyfikacja Pucharu Narodów
1. Austria 4494, 2. Słowenia 4048, 3. Słowenia 3946, 4. Polska 3796, 5. Niemcy 3796, 6. Japonia 1529, 7. Włochy 395, 8. Finlandia 381.


Fot. Vid Ponikvar / Sportida/SIPA/PressFocus