Oficjalnie Brosz na dwa lata

Z końcem czerwca Broszowi kończy się umowa z klubem. Jak powiedział w środę prezes klubu z Zabrza [Bartosz Sarnowski], warunki nowego kontraktu są już ustalone. – Uzgodniliśmy z trenerem warunki przedłużenia kontraktu o dwa lata. Umowa ma zostać podpisana po powrocie trenera z urlopu – informuje szef Górnika.

Obie strony tego chciały

46-letni Brosz objął Górnika po spadku z ekstraklasy na początku czerwca 2016 roku. Odbudował rozbity zespół i już w pierwszym sezonie pracy, wywalczył upragniony awans. W najwyższej klasie rozgrywkowej zabrzanie dalej kontynuowali swoją serię zwycięstw, a rozgrywki 2017/18 zakończyli na 4 miejscu. Dało im to miejsce w europejskich pucharach, po prawie ćwierć wieku przerwy. Zakończony sezon nie był już tak udany, bo „górnicy” skończyli na 11 miejscu, ale po zimowych wzmocnieniach ekipa prowadzona przez śląskiego szkoleniowca znowu należała w lidze do najlepszych.

Brosz na dłużej!

Wiosną zabrzanie zdobyli 29 punktów. Tylko mistrz Polski Piast i Cracovia były w tym względzie lepsze. Pod koniec ostatnich rozgrywek Brosz zbywał pytania o swoją przyszłość . Sprawa się przeciągała. Wczoraj prezes Sarnowski, podczas spotkania z dziennikarzami, poinformował, że wszystko jest na dobrej drodze.

Czy ciężko było się porozumieć? Przecież jeszcze kilka tygodni temu spekulowano, że Marcin Brosz może objąć Lecha. – Obie strony tego chciały i szybko się porozumieliśmy. To nie była długa rozmowa – tłumaczy Sarnowski. Sztab szkoleniowy Górnika na nowy sezon nie ulegnie więc zmianie.

Liderzy odchodzą

Inaczej jest z kadrą. Z klubu z Zabrza odchodzi młodzieżowy reprezentant Polski Szymon Żurkowski, który od 1 lipca jest zawodnikiem Fiorentiny. Ekstraklasowej drużynie ciężko będzie też zatrzymać takich kluczowych graczy, jak Paweł Bochniewicz, który do Górnika był wypożyczony z Udinese czy Waleriana Gwilia. Reprezentant Gruzji grał w drużynie z Zabrza na zasadzie wypożyczenia z FC Luzern. Wprawdzie Górnik rozmawia z zawodnikami na temat ich dalszej gry w Zabrzu, ale mają oni też inne opcje.

– Staramy się zakontraktować zawodników na miarę możliwości klubu, ale też tak, żeby w lidze zespół walczył o górna ósemkę. Dalej chcemy stawiać na młodych zawodników, od takiej polityki nie ma odwrotu. Będziemy ich pozyskiwali czy to do pierwszej drużyny, ale też do rezerw czy drużyn młodzieżowych. Ostatni przykład Wiśniewskiego pokazuje, że do dobra droga – tłumaczy prezes Sarnowski.

Co do Gwilii, to klub złożył mu propozycję przedłużenia umowy, ale o jego ponowne zakontraktowanie nie będzie łatwo. – Klub złożył mu ofertę już dawno temu. Musimy się też jednak porozumieć z jego szwajcarskim klubem. Ma zresztą propozycje nie tylko z Polski, ale i zagraniczne. Po meczach reprezentacji wrócimy do tematu – informuje szef Górnika

Transferowy rozmowy Płatka

Nie wiadomo też czy zostanie inny z czołowych wiosną graczy Boris Sekulić. Kontrakt Serba ze słowackim paszportem uległ wprawdzie przedłużeniu, ale w umowie ma kwotę odstępnego, która umożliwia mu odejście. W nowym sezonie w zabrzańskiej drużynie nie zagra natomiast na pewno Giannis Mystakidis, który wrócił do PAOK Saloniki.

– Co do transferów, to rozmawiamy i z polskimi i zagranicznymi zawodnikami. O szczegółach nie chcę jednak mówi – tłumaczy Bartosz Sarnowski. Transferami zajmuje się, podobnie jak zimą, Artur Płatek, który też dalej zostaje w Górniku.

 

Na zdjęciu: Marcin Brosz  z Górnikiem na kolejne dwa lata.

***

Powrót do pracy

Do zajęć piłkarze Górnika wracają 17 czerwca. Szczegóły przygotowań nie są jeszcze znane, ale wiadomo, że drużynę czeka kilka zagranicznych sparingów, z zespołami, które przebywają latem na obozach w Polsce. Dodajmy, że w klubie z Zabrza gościł też wczoraj Jan Loscha, to były działacz wielkiego Górnika z lat 80., który od lat mieszka w Niemczech. Pan Janek pośredniczy w organizacji meczów sparingowych z drużynami zza zachodniej granicy. Niewykluczone, że w najbliższym czasie zabrzanie zagrają z takim przeciwnikiem, jak choćby Union Berlin, który właśnie co awansował do Bundesligi.

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ