Czego chcieć więcej. Mistrza poznamy w Toruniu. Wojna o półfinał.
Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.
Czego chcieć więcej
Tego meczu społeczność Ruchu długo nie zapomni. Do Kalisza wybrała się imponująca liczba 2,5 tysiąca fanatyków „Niebieskich”, dzięki czemu na tamtejszym stadionie padł rekord frekwencji, a w sprzedaży nie ostał się ani jeden bilet! Chorzowianie zrobili show na trybunach, a jedna z opraw z wystrzelanymi w górę fajerwerkami obiegła międzynarodowe kibicowskie fora. Do klimatu wielkiego święta dostroiła się też – jak zwykle w tym sezonie – drużyna, bo choć KKS postawił się jej tak, jak żaden z wcześniejszych rywali, to ostatecznie 3 punkty wróciły na Cichą. Więcej w „Sporcie”.
Mistrza poznamy w Toruniu
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że o triumf w Danii będą bić się lider i wicelider cyklu Grand Prix. Artiom Łaguta wygrał Grand Prix Danii w Vojens i wyszedł na prowadzenie, wyprzedzając o punkt Bartosza Zmarzlika. Więcej w „Sporcie”.
Będzie wojna o półfinał
Liczna grupa fińskich kibiców szybko opanowała restauracje na gdańskiej Starówce i zdecydowanie lepiej się w nich spisywali niż ich siatkarze na parkiecie. Zespół Suomi w 1/8 finału mistrzostw Europy w ERGO Arenie nie miał nic do powiedzenia w trwającym zaledwie 83 minuty meczu z biało-czerwonymi. Więcej w „Sporcie”.
Jeszcze w poniedziałkowym wydaniu „Sportu”:
- Fatalne ostatnie minuty sprawiły, że zabrzanie wypuścili wygraną w Krakowie. Bohaterem był Matej Rodin, który uratował „Pasy”
- Do 85. minuty spotkania we Wrocławiu, które oglądało niemal 22 tysiące widzów wydawało się, że nic sensownego się nie wydarzy. Śląsk zagrał przeciwko Legii bardzo twardo. Taki był plan trenera Jacka Magiery, swego czasu zwolnionego z funkcji trenera Legii po porażce ze… Śląskiem
- Niemal przez całą drugą połowę wydawało się, że Piast bezbramkowo zremisuje z Zagłębiem. Tak się jednak nie stało…
- JKH GKS Jastrzębie w piątkowym wyjazdowym meczu z HC Bolzano przegrali 1:3 i pożegnali się z marzeniami o kolejnej rundzie w Lidze Mistrzów
- Prezes ROW Rybnik, Krzysztof Mrozek, przed spotkaniem w Ostrowie Wielkopolskim zapowiadał, że rybniczanie jadą na wojnę. Już po pierwszej serii startów była ona przegrana
- Sobotnia gala była kulminacyjnym momentem obchodów 100-lecia istnienia Polskiego Związku Tenisowego
Foto główne: Marcin Bulanda / PressFocus
