Derbowa wygrana MKS-u na pożegnanie

Dąbrowianie lepsi od GTK Gliwice. Do sukcesu w derbach województwa śląskiego poprowadził ich Elijah Wilson, zdobywca 36 punktów.


Gliwiczanie na ostatni mecz sezonu do Dąbrowy Górniczej przyjechali mocno osłabieni. W ich szeregach brakowało Jordona Varnado, Shannona Boguesa, Łukasza Diduszko oraz Taylera Personsa. Ten ostatni niedawno został ojcem, a GTK szanse na play off stracił już dawno, więc obie strony szybko doszły do porozumienia i Amerykanin wcześniej mógł wrócić do domu.

Gospodarze też nie mogli wystawić najsilniejszego składu, bez kontuzjowanego Lee Moore’a. Do składu wrócił za to Vytenis Ciżauskas.

Gospodarze, choć tak jak GTK, szans na play off nie mieli, rozpoczęli z animuszem. Wielką ochotę do gry przejawiał zwłaszcza Wilson. Amerykanin biegał do każdej kontry, angażował się w grę obronną, ale przede wszystkim był zabójczo skuteczny. W meczu zdobył aż 36 punktów, trafiając m.in. osiem „trójek”. Zabrakło mu tylko punktu, by wyrównać swój rekord punktowy.

Dąbrowianie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Zresztą goście nie za bardzo im w tym przeszkadzali. Grali wolno i chaotycznie. Mnożyły się niedokładności i niecelne rzuty. Już po dziesięciu minutach mieli do odrobienia dziesięć punktów, a w drugiej kwarcie przewaga MKS-u wzrosła do 17 „oczek”.

Goście dopiero po przerwie się przebudzili. Pokazali, że też potrafią grać w koszykówkę. W strefie podkoszowej brylował Szymon Szewczyk, kilka ważnych rzutów trafili też Terry Henderson oraz Daniel Gołębiowski. Oni napędzali ataki GTK, który sukcesywnie odrabiał straty. W połowie czwartej kwarty przegrywał tylko 70:73. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy. Kluczowe okazały się przechwyty Ciżauskasa, po których kolejne punkty na swoje konto zapisał Wilson oraz Michał Nowakowski. Gliwiczanie nie byli już w stanie na to odpowiedzieć.


MKS Dąbrowa Górnicza – GTK Gliwice 86:74 (27:17, 24:19, 13:18, 22:20)

DĄBROWA GÓRNICZA: Rhett 8, Mazurczak 9 (1×3), Wilson 36 (8×3), Michał Nowakowski 3 (1×3), Kroczak 3 (1×3) – Dawdo, Ciżauskas 15 (2×3), Motylewski 3, Bigaj, Mijović 9 (1×3), Marek Piechowicz. Trener Alessandro MAGRO.

GLIWICE: Wiśniewski 3, Henderson 14 (3×3), Gołębiowski 14 (2×3), Szymański 7 (1×3), Delas 8 – Szewczyk 15 (1×3), Chodukiewicz 2, Heliński 8 (2×3), Korczyk 3 (1×3). Trener Matthias ZOLLNER.


Na zdjęciu: Elijah Wilosn (z prawej) efektownie pożegnał się z sezonem.

Fot. Tomasz Kudała/PressFocus