Chcą się zabezpieczyć
Piast przygotowuje się na ewentualne odejścia obrońcy Ariela Mosóra i jest też bliski przedłużenia umowy z napastnikiem Gabrielem Kirejczykiem. 19-letni Farouk Cisse jest testowany.
Informowaliśmy na łamach „Sportu”, że transfer Ariela Mosóra do norweskiego Molde nie jest w stu procentach pewny, ale jest bardzo bliski. Wszystko może wyjaśnić się na dniach. Trener Aleksandar Vuković wielokrotnie podkreślał, że klub będzie musiał reagować, jeśli dojdzie do transferów na zewnątrz.
Z Dortmundu do Gliwic
Dlatego fakt, że przy Okrzei testowany jest obrońca nie może dziwić. Sprawdzany przez sztab szkoleniowy defensor to ciekawa postać. Farouk Cisse, bo to o niego chodzi, ma 19 lat i co prawda urodził się w Wybrzeżu Kości Słoniowej, ale większość „piłkarskiego” życia spędził w Niemczech.
Trenował z Bayerem Leverkusen, a w 2018 roku zasilił zespół Borussii Dortmund. W ekipie BVB rozegrał 87 spotkań na szczeblach młodzieżowych. Ma na swoim koncie również 17 meczów w młodzieżowej Lidze Mistrzów, grał też w juniorskich reprezentacjach Niemiec.
Sztab Piasta chce mu się uważnie przyjrzeć, zanim zostanie podjęta decyzja. Tego lata aż trzech piłkarzy zostało zakontraktowanych przez gliwiczan właśnie po testach i wspólnych treningach.
Tak było w przypadku pomocnika Filipa Karbowego i młodych ofensywnych graczach: Marcela Bykowskiego i Piotra Urbańskiego. Czy Cisse będzie czwartym okaże się pod koniec tego tygodnia, albo w następnym.
Jeśli tak by się stało, to byłby on czwartym stoperem do grania, po Jakubie Czerwińskim, Miguelu Munozie i Tomasu Huku. Ariela Mosóra z wyżej wymienionych względów nie liczymy.
Premierowy gol w derbach?
Na dniach oficjalnie ma też wyjaśnić się sytuacja z kontraktem Gabriela Kirejczyka. 20-letni napastnik, który u trenera Vukovicia stał się numerem dwa w hierarchii piłkarzy grających w ataku gliwiczan, wiosną tego roku przedłużył umowę do lata 2024. Była to jednak aktywacja klauzuli. Jak informuje jednak portal weszlo.com, teraz władze klubu i sam piłkarz rozmawiali o nowej, dużo dłużej umowie i porozumienie zostało osiągnięte. Po przelano ustaleń na papier Piast ma pochwalić się umową obowiązującą do 2026 roku.
To oznaczać będzie, że przy Okrzei mocno wierzą w rosłego napastnika, który wciąż czeka na debiutanckie trafienie w ekstraklasie. Do tej pory Kirejczyk rozegrał w lidze jedenaście meczów i zaliczył dwie asysty. Od momentu przyjścia do klubu trenera Aleksandara Vukovicia jego rola znacznie wzrosła. Szkoleniowiec chętnie korzysta z jego usług, a Kirejczyk jest zmiennikiem doświadczonego Kamila Wilczka.
Czyta także:
- Mosór bliżej niż dalej? Przyszłość wyjaśni się wkrótce!
- Kto przyszedł, kto odszedł? Transfery ekstraklasy 2023/2024
- Bez wygranej i bez obrońców
Wydaje się, że debiutancki gol jest kwestią czasu, bo w ostatnim spotkaniu 20-latek był bliski dokonania tej sztuki, lecz trafił w poprzeczkę bramki stali Mielec. Być może Kirjeczyk trafi w derbach z Górnikiem, a co ciekawe, zanim podpisał umowę z Piastem, był kuszony właśnie przez zabrzan, którzy też byli nim zainteresowani.
Na zdjęciu: Gabriel Kirejczyk jest bliski przedłużenia umowy z Piastem.
Fot. Piotr Matusewicz/PressFocus
