Gdzie jest Mr. Platek? Jesień jak wiosna. Polski regres!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Gdzie pan jest Mr. Platek?

ŁKS Platek
Fot. Marta Badowska/PressFocus

Pierwszy odcinek serialu zobaczyliśmy w grudniu. Następne ukazywały się mniej więcej co miesiąc, ostatni jak do tej pory nosi datę 26 czerwca. Rozpoczynają się wakacje, a finału sezonu nie widać…Ten serial produkcji amerykańsko-polskiej z dużym współudziałem Włochów dotyczy planów przejęcia ŁKS (dokładnie zainwestowania w klub) przez polsko-chorwackiego biznesmena z USA Philipa Platka, udziałowca kilku klubów w ligach europejskich (Casa Pia w Portugalii, Spezia we Włoszech, wcześniej SønderjyskE w Danii). Zanosiło się na to, że proces nabycia akcji zostanie szybko sfinalizowany, ale co to byłby za serial, gdyby całą akcję zamknięto w dwóch-trzech odcinkach? Platek to zbliżał się do ŁKS (dwa razy widzieliśmy go na meczach w towarzystwie właściciela ŁKS Tomasza Salskiego), to oddalał, bo gdy zapowiadano podpisanie stosownych dokumentów, partner stawał się nieuchwytny. Jego włoski klub nie popisał się w tym sezonie w ekstraklasie i po barażach został zdegradowany. Więcej w „Sporcie”


Jesień jak wiosna?

Aleksandar Vuković
Fot. Paweł Jaskółka/PressFocus

Zespół Piasta ma nadzieję, że solidnie przepracowane lato przyniesie identyczne efekty, jak zimowe przygotowania. Przypomnijmy, że po jesieni gliwiczanie szybciej niż wiele innych drużyn wrócili do treningów i skupili się na przygotowaniach. Trener Aleksandar Vuković nie ukrywał, że praca z zespołem a nie szukanie na siłę wzmocnień, przyniesie bardziej wymierne efekty. Tak też się stało, bo druga część sezonu należała do Piasta. Nic więc dziwnego, że dziś przy Okrzei chcą podążać tą samą sprawdzoną ścieżką. Jak na razie zmiany kadrowe są minimalne (jeden transfer do klubu), a główny nacisk kładziony jest na pracę i treningi z drużyną. Plusem jest to, że piłkarze i trener już się lepiej znają, więcej o sobie wiedzą. W Gniewinie – gdzie przebywa ekipa z Górnego Śląska – niczego więc drużynie nie brakuje. – Mamy tutaj bardzo dobre warunki i mam nadzieję, że nie będzie już żadnych zaskoczeń pogodowych, które mogą utrudnić nam pracę – mówi trener Aleksandar Vuković. Więcej w „Sporcie”


Polski regres u sąsiada

Fot. Philippe Ruiz/Xinhua/PressFocus

Bundesliga już od dawna nie jest ziemią obiecaną dla piłkarzy znad Wisły. Miniony sezon tylko to potwierdził. A jak będzie w następnym? Wałdoch, Hajto, Piszczek, Wichniarek, Furtok, Juskowiak… Na przestrzeni lat liczba Polaków w Bundeslidze przekroczyła setkę, a absolutny szczyt osiągnęła na przełomie XX i XXI wieku. Rekordowy był sezon 2000/01, kiedy aż 16 polskich zawodników zaliczyło jakieś minuty na najwyższym szczeblu rozgrywkowym za zachodnią granicą, większość była podstawowymi wyborami. Rozegrali wówczas ponad 24 tysiące minut, podczas gdy w niedawno zakończonym sezonie – ledwie 7 tysięcy. Od 1986 roku tylko raz zdarzyło się, by Polacy w Bundeslidze mieli na koncie w sumie mniej niż 78 pełnych występów, czyli 7020 minut. W kolejnych rozgrywkach nagłej eksplozji „polskości” za Odrą nie należy się spodziewać. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w piątkowym numerze „Sportu”:

  • Kluby uczestniczące w rozgrywkach piłkarskiej ekstraklasy w sezonie 2022/23 otrzymały od organizatora rozgrywek łącznie 240 milionów złotych – poinformowała spółka. Jak zaznaczono, to o 10 mln zł więcej, niż zakładał pierwotny budżet
  • Dawid Olejarka przeniósł się ze Stali Rzeszów do Wisły Kraków. „Białej gwieździe” polecał go Patryk Małecki
  • Pomocnik Korony Marcin Szpakowski zastąpił Mateusza Czyżyckiego, który z GKS-u Tychy przeszedł do zespołu z Kielc
  • Godziny dzielą reprezentację Polski od inauguracji mistrzostw Europy 19-latków na Malcie. Niestety, zabraknie tam jednaj z gwiazd naszej drużyny Maxi Oyedele
  • Nikola Grbić, trener biało-czerwonych, podał nazwiska zawodników, którzy zagrają w przyszłym tygodniu w ostatnim turnieju Ligi Narodów w Pasay City. Do kadry wracają liderzy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
  • Mistrz Polski, Kinga Szczecin, zagra w przyszłym sezonie w fazie grupowej Ligi Mistrzów FIBA. W kwalifikacjach wystąpi natomiast Legia Warszawa
  • Jeden skok to za mało. Daniel Tschofenig wygrał konkurs na Średniej Krokwi. Polacy szanse na medale stracili w pierwszej serii
  • Prowadząca z kompletem punktów Sparta Wrocław w 11. kolejce zmierzy się w niedzielę w Częstochowie z zajmującym trzecie miejsce Włókniarzem. W innym meczu na szczycie, w piątek wicelider Motor Lublin podejmie czwartą Stal Gorzów

Foto główne: Norbert Barczyk/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.