GKS Jastrzębie. Młodzieżowcy wypożyczeni

Piłkarze GKS-u Jastrzębie w meczu z ŁKS-em mieli gorsze statystyki, ale „wyciągnęli” remis.


Przed pierwszym gwizdkiem sędziego w meczu GKS-u Jastrzębie z ŁKS-em Łódź kibice minutą ciszy uczcili pamięć przedwcześnie zmarłego piłkarza i zarazem kapitana drużyny z Jastrzębia Zdroju, Tomasza Ciemięgi. W zespole z harcerskiej wystąpił w 378 meczach ligowych, strzelając w nich 25 goli. 19 marca skończyłby dopiero 46 lat…

Na boisku nie było już jednak miejsca na sentymenty, a gospodarzom udało urwać się faworyzowanemu przeciwnikowi dwa punkty. O tym, że inicjatywa w tym pojedynku należała do gości, świadczą statystyki. Łodzianie oddali więcej strzałów na bramkę przeciwnika – 5 celnych i 2 niecelne, GKS odpowiedział jednym celnym uderzeniem i trzema niecelnymi. Inne statystyki: posiadanie piłki 40% – 60%, podania: 301-524, podania dokładne: 211-423 (70% – 81%). pojedynki: 212, pojedynki wygrane: 106-106, strata piłki (na własnej połowie): 76/16 – 75/10,
odzyskane piłki (na połowie przeciwnika): 61/6 – 55/7, pressing (udany): 22/9 – 7/5 (41% – 71%), przeprowadzone ataki (ataki ze strzałem:) 76/5 – 107/9, faule: 23-15, żółte kartki: 3-3, spalone: 1-1, rzuty rożne: 1-8.

W środę III-ligowa Odra Wodzisław Śląski sfinalizowała wypożyczenie 18-letniego (urodzony 9 grudnia 2003 roku) obrońcy, Adama Fojcika. Wychowanek Szkółki Piłkarskiej MOSiR Jastrzębie był w kadrze pierwszego zespołu GKS-u, lecz nie wystąpił w żadnym meczu Fortuna 1 Ligi.

Nieco wcześniej – umowa została podpisana 15 lutego – do występującego również w III lidze Pniówka 74 Pawłowice został wypożyczony Jakub Kasperowicz. O rok starszy od Fojcika Kasperowicz w tym sezonie zagrał jeden mecz w I lidze (23 minuty z Arką Gdynia) oraz dwa w Pucharze Polski, z Polonią Środa Wielkopolska (2:0) i Widzewem Łódź (1:4). Był z drużyną trenera Grzegorza Kurdziela na zgrupowaniu w Rybniku-Kamieniu. Z GKS-em Jastrzębie ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2024 roku, a tak w ogóle jest wychowankiem… Pniówka.


Na zdjęciu: Piłkarze GKS-u Jastrzębie w meczu z ŁKS-em grali do utraty sił i nie zapomnieli o wojnie na Ukrainie, zwłaszcza Farid Ali.
Fot. gksjastrzebie.com