Pójdą po więcej?

Idziemy po więcej – taka fraza znalazła się na nowych meczowych koszulkach GieKSy. W mało eksponowanym miejscu, na pierwszy rzut oka niewidoczna, jakby odzwierciedlając marzenia, nadzieje i cele na nadchodzący sezon.


Wiceprezes Krzysztof Nowak mówi wprost, że walka o 10. miejsce go nie interesuje. Postawił przed drużyną, sztabem, trenerem Górakiem, samym sobą zadanie w postaci znalezienia się w czołowej szóstce i barażach o ekstraklasę. Jaki w GKS-ie drzemie potencjał, pokazały pamiętne majowe derby z ekstraklasowym już dziś Ruchem.

Mają być emocje

Okazało się, że trybuny przy Bukowej da się zapełnić, że mogą nieść zespół, który z pasją, jakością i wielką determinacją walczy o zwycięstwo z wyżej notowanym przeciwnikiem i w doliczonym czasie gry odbiera za to nagrodę, wywołując euforię, jaką w ostatnich latach z herbem GieKSy na piersi zapewniali katowickiemu społeczeństwu tylko hokeiści. Na prezentacji przed sezonem wiceprezes Nowak wyraził życzenie, by w nowym sezonie więcej meczów gwarantowało takie emocje, jak ten z Ruchem.

Wkrótce oficjalnie zastąpi u steru Marka Szczerbowskiego, którego podsumowujące 4-letnią kadencję wystąpienia przed radnymi na Komisji Kultury, Promocji i Sportu czy w auli AWF na wykładzie dla zaproszonych gości ubarwiły okres katowickiej kanikuły. Zmiana prezesa nie jest jedyną. Z podpisania nowej umowy zrezygnował Robert Góralczyk. Na stanowisko dyrektora sportowego nie powołano nikogo z zewnątrz, lecz dotychczasowego pracownika pionu skautingowo-sportowego Dawida Dubasa.

Trener został

Sztab osłabił Tomasz Włodarek, czyli kolejny po Dawidzie Szwardze trener, który obrał kurs z Bukowej na Raków. Wzmocnił go za to Dariusz Mrózek, w ostatnich latach z powodzeniem prowadzący trzecioligowe Podhale Nowy Targ czy Rekord Bielsko-Biała.

Krzysztof Nowak mimo poszukiwań szkoleniowca – rozmawiano choćby z Jakubem Dziółką – podjął decyzję o niezwalnianiu Rafała Góraka, którego odejścia śpiewami o pakowaniu walizek domagali się kibice w trakcie rundy wiosennej. Mizernej, osłodzonej zaledwie trzema zwycięstwami i stojącej pod znakiem szybkiej utraty nadziei na baraże mimo niezłej pozycji wyjściowej.

Kadra uzupełniona

GKS uzupełnił kadrę zawodnikami o ekstraklasowym doświadczeniu: Adrianem Dankiem, Mateuszem Makiem czy Aleksandrem Komorem. Nie odszedł nikt istotny, kogo przy Bukowej chciano by zatrzymać. Odrzucona została oferta łódzkiego Widzewa za Sebastiana Bergiera. Napastnik pozyskany zimą ze Śląska Wrocław w rozliczeniu za transfer Patryka Szwedzika zdobył wiosną 6 bramek. To sprawiło, że kibice widzą w nim jednego z liderów zespołu.


Czytaj także w kategorii PIŁKA NOŻNA


Do Zagłębia Lubin wrócił Daniel Dudziński, ale w środku pola o miejsce rywalizować będzie aż trzech młodzieżowców: utalentowany wychowanek Alan Bród, ściągnięty ze Skry (via Zabrze) Bartosz Baranowicz oraz Antoni Kozubal. 19-latek wypożyczony z Lecha już wiosną wysłał kilka optymistycznych sygnałów. Lato spędził z kadrą U-19 na Malcie uczestnicząc w finałach Euro. Potem podziękował za urlop i zameldował się w Katowicach, zdobywając bramkę w sparingu z Puszczą.

Przy Bukowej trwa już wsteczne odliczanie. Nowy stadion, budowany przy autostradzie A4, rośnie jak na drożdżach i ma być gotowy już w przyszłym roku.

Wojciech Chałupczak


Na zdjęciu: Wahadłowy Marcin Wasielewski znów ma być pewnym punktem jedenastki GieKSy.
Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.