Górnik Zabrze. Szukają za zachodnią granicą
Górnik Zabrze chce w zimowym oknie transferowym dokonać kilku transferów, bo na niektórych pozycjach konkurencja powinna być większa. Jednym z priorytetów jest środkowy pomocnik.
Przed sezonem Górnika pożegnał Szymon Matuszek, a Filip Bainović nie spełnia do końca pokładanych w nim nadziei. Serbski defensywny pomocnik zaliczył jesienią jedynie 7 występów w ekstraklasie, ale ani razu nie biegał po murawie dłużej niż przez 45 minut. O rezerwach jakościowych w linii pomocy dyskutowali kibice po meczach. Lukę dostrzegają także działacze i trener Górnika. Nic więc dziwnego, że w tym oknie wiele wskazuje na to, że pojawi się ktoś nowy na tę pozycję. Jak wynika z naszych informacji najpoważniejszym kandydatem na być Thomas Eisfeld. 27-latek broni obecnie barw VfL Bochum, ale jego umowa wygasa wraz z końcem obecnego sezonu. Pomocnik, który mierzy 177 cm wzrostu w 2. Bundeslidze zaliczył jesienią 10 meczów i strzelił 2 gole. Eisfeld, jako junior trenował z Borussią Dortmund, a w przeszłości był także graczem angielskiego Fulham i Arsenalu. Od 2015 roku broni barw klubu z Bochum. Jego kandydatura została zaproponowana zabrzanom i są oni nim zainteresowani. Podobnie jak kilka innych klubów z Polski.
Czytaj jeszcze: Dariusz Czernik: Ryzyko było za duże
Okazuje się, że to nie jedyny „niemiecki” trop łączący piłkarza z Górnikiem. W kręgu zainteresowań zabrzan ma być również Gokhan Gul. 22-letni Niemiec to typowy defensywny pomocnik, który tak jak Eisfeld ma za sobą grę w juniorskich reprezentacjach Niemiec. Gul, który także jest środkowym obrońcą broni barw Fortuny Duesseldorf, jesienią nie rozegrał ani jednego spotkania. Jego umowa też kończy się po sezonie. Obaj zawodnicy wydają się być ciekawymi opcjami, a Górnik od dawna chętnie sięga po graczy posługujących się językiem niemieckim i mających za sobą grę u naszych zachodnich sąsiadów lub w Austrii. Kiedyś był to Daniel Sikorski, a ostatnio tak było z Davidem Kopaczem i Alexem Sobczykiem, który nadal broni barw śląskiej drużyny. 23-letni Sobczyk, który ma polskie i austriackie obywatelstwo, jesienią był podstawowym graczem Górnik, zaliczając 14 meczów, dokładając 4 asysty i strzelając jednego gola w ekstraklasie.
Fot. Rafal Rusek / PressFocus
