Zmarzlik wygrywa w Gorzowie

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny udowodnił, kto jest aktualnie najlepszym żużlowcem na świecie. W Grand Prix Polski w Gorzowie nie miał sobie równych.


Już faza zasadnicza zawodów była szczęśliwa dla Zmarzlika. Aktualny mistrz świata i wychowanek gorzowskiego klubu, na stadionie którego rozgrywana była runda Grand Prix, był najszybszym zawodnikiem na torze. Polak nie dał szans swoim rywalom, przegrywając jedynie w pierwszym biegu. To on po 20. biegach znajdował się na czele stawki i mógł wybrać dla siebie najlepszą pozycję startową w półfinałowej części.

Swoją szybkość udowodnili również Leon Madsen i Fredrik Lindgren. W końcu w indywidualnych mistrzostwach świata dobrze zaprezentował się też Maciej Janowski. Od początku sezonu w cyklu GP zawodnik Sparty Wrocław zawodził. Tym razem, choć bez żadnego zwycięstwa na koncie, dotarł do półfinałów.


Czytaj więcej o żużlu w kategorii inne sporty


Gorzej zaprezentowali się Patryk Dudek oraz Szymon Woźniak. Ten pierwszy zgromadził na swoim koncie 6 punktów i zajął miejsce w drugiej dziesiątce klasyfikacji. Woźniak natomiast dostał możliwość startu dzięki otrzymaniu „dzikiej karty”. Na torze, który zna doskonale z ligowych starć, nie poradził sobie najlepiej, bo zakończył zawody na ostatnim miejscu. Zdobył zaledwie 1 punkt.

Bezkonkurencyjny

Półfinały były kontynuacją tego, co działo się w fazie zasadniczej turnieju. Zmarzlik po raz kolejny był bezkonkurencyjny. Bezproblemowo zapewnił sobie start w ostatnim wyścigu dnia razem z Jasonem Doylem, Madsenem i Lindgrenem.

Na finał widzowie musieli jednak chwilę poczekać. Dwukrotnie był on przerywany. Najpierw z powodu upadku Fredrika Lindgrena na pierwszym łuku. Przez to bieg został powtórzony i tym razem bliski kontakt z nawierzchnią toru zaliczył Jason Doyle, który został wykluczony. Przy trzeciej próbie, w trzyosobowej obsadzie, zawodnikom w końcu udało się dotrzeć do mety. Zmarzlik źle wystartował, ale na dystansie odrobił starty do swoich rywali. Z trzeciego miejsca przedostał się na czoło i zdobył złoto w Gorzowie.

Grand Prix Polski w Gorzowie

1. Zmarzlik (Polska) 19 (1,3,3,3,3,3,3), 2. Madsen (Dania) 15 (3,1,3,1,3,2,2), 3. Lindgren (Szwecja) 14 (2,3,2,3,0,3,1), 4. Doyle (Australia) 12 (0,2,3,3,2,2,w), 5. Lambert (W. Brytania) 12 (1,3,3,1,3,1), 6. J. Holder (Australia) 10 (1,1,2,2,3,1), 7. Janowski (Polska) 10 (2,2,2,2,2,0), 8. Woffinden (W. Brytania) 8 (2,0,2,2,2,0), 9. Bewley (W. Brytania) 3 (3,2,0,1,1), 10. Fricke (Australia) 6 (3,1,1,0,1), 11. Thomsen (Dania) 6 (3,0,1,1,1), 12. Dudek (Polska) 6 (2,2,0,2,0), 13. Michelsen (Dania) 5 (0,0,1,3,1), 14. Vaculik (Słowacja) 4 (1,3,d,0,0), 15. Nilsson (Szwecja) 3 (0,1,0,0,2), 16. Woźniak (Polska) 1 (0,0,1,0,0).


Fot. Marcin Karczewski/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.