GTK Gliwice. Odpowiednia osobowość

Takiego zawodnika w historii gliwickiego klubu jeszcze nie było. Jego nowym graczem został Szymon Szewczyk, wielokrotny reprezentant Polski, który ma w dorobku trzy mistrzostwa kraju i jeden wywalczony w Słowenii.


Szewczyk to jeden z najlepszych zawodników początku XXI wieku. Występuje na pozycji silnego skrzydłowego lub środkowego. W polskiej ekstraklasie zadebiutował w rodzinnym Szczecinie w sezonie 1998/99. W SKK grał przez trzy sezony, aby następnie przenieść się do I-ligowej Polpharmy Starogard Gdański. Ten teoretycznie krok w tył, okazał się prawdziwą trampoliną do wielkiej kariery.

Na 12 lat wyjechał za granicę. Występował m.in. w Niemczech, Słowenii, we Włoszech i w Rosji. W 2003 roku został nawet wybrany w drafcie NBA z nr 35 przez Milwaukee Bucks, ale nigdy w tej lidze nie wystąpił.

Przez wiele lat stanowił też podporę reprezentacji Polski. W latach 2007, 2009 i 2011 wystąpił z nią na mistrzostwa Europy. Gdyby nie poważna kontuzja, razem z kadrą zagrałby także na EuroBaskecie w 2013 roku. W późniejszych latach brał jeszcze udział w kwalifikacjach do ME i po raz ostatni w barwach biało-czerwonych wystąpił w 2016 roku.

Matthias Zollner, trener GTK, uważa, że mimo 37 lat Szewczyk będzie wzmocnieniem jego drużyny. – Ma za sobą wiele lat rywalizacji na europejskich parkietach wśród najlepszych, a to coś, czego nikt inny w naszym młodym zespole nie miał możliwości okazji doświadczyć. Szymon posiada odpowiedni charakter i osobowość, by pomóc drużynie – komplementował gracza trener.

Szewczyk przez ostatnie trzy lata bronił barwa Anwilu Włocławek. W bieżącym sezonie nigdzie nie grał. Szukał klubu. – W ostatnich dniach były jeszcze tematy gry w innych zespołach. Z prezesem Jarosławem Ziębą bardzo szybko ustaliśmy konkrety. Byłem już po słowie z innym klubem, ale kiedy okazało się, że sprawa nie może zostać sfinalizowana, wróciliśmy do tematu mojej gry w Gliwicach i dalej wszystko potoczyło się błyskawicznie – powiedział zawodnik.

Podkreślił, że – jak każdy mężczyzna – lubi wyzwania. – GTK w ekstraklasie występuję dopiero czwarty sezon, ale cały projekt wywiera mocno pozytywne wrażenie. Wokół klubu działa kilka ambitnych oraz pracowitych osób i mam nadzieję, że razem zrobimy kolejny krok do przodu. Hala w Gliwicach wygląda bardzo dobrze i mam nadzieję, że kiedy w końcu uporamy się z pandemią, na trybunach zobaczę komplet kibiców – dodał.

Przyznał, że nie jest już w stanie dominować szybkością na parkiecie.

– Ale wciąż mam wiedzę, umiejętności i doświadczenie, które mogą być pomocne. Gwarantuję pełne zaangażowanie i odpowiednie nastawienie. Wierzę, że razem jako zespół będziemy szli powoli do przodu” – zadeklarował.

GTK najbliższy mecz rozegra w piątek na wyjeździe z Legią Warszawa.


Na zdjęciu: Szymon Szewczyk to najbardziej utytułowany gracz w historii GTK.

fot. Adam Starszyński/PressFocus