Wiele do poprawy

– Nie jest mi łatwo odpowiedzieć na pytanie dlaczego tak słabo wystartowaliśmy – mówi Jan Urban przed meczem Górnik – Piast.


Ze szkoleniowcem górniczej jedenastki rozmawialiśmy podczas czwartkowej konferencji prasowej. Przed derbami z gliwiczanami trener Urban nie będzie mógł skorzystać z dużej grupy zawodników, w tym tych pozyskanych latem.

Nie mogą grać

Przypomnijmy, kontuzjowany jest kapitan drużyny Erik Janża i jeden z liderów linii pomocy Dani Pacheco. Nie grają też Filipe Nascimento, Michal Sipak i Kostas Triantafyllopoulos. Ten ostatni nabawił się urazu w ostatnim przegranym meczu z Wartą w Grodzisku Wielkopolskim.

– Tak naprawdę nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie o naszych pozyskanych latem zawodników, bo nie grają. Siplak złapał kontuzję mięśnia i wykluczony jest na miesiąc. Kostas posobnie. Erik Janża jest po zabiegu i też musimy czekać tygodnie. Dani Pacheco zaczął trenować, ale też musi dojść do siebie. „Seba” Musiolik? Jest coraz lepiej, będzie pewnie coraz więcej grał, ale trzeba pamiętać, że miał wcześniej 2,5 miesiąca przerwy, a w poprzednim sezonie w lidze zagrał raptem 280 minut. Potrzebuje czasu. To taka dziwna sytuacja, bo z jednej strony zawodnicy na papierze są, ale nie możemy z nich korzystać. Coś jednak z tym fantem trzeba zrobić i jakoś ze wszystkim jako sztab musimy sobie poradzić. Potrzebujemy tygodni, że wszystko zaczęło dobrze funkcjonować – mówi Jan Urban.

Poukładany Piast

Czasu jednak nie ma, a już w sobotnie popołudnie na Stadion im. Ernesta Pohla przyjeżdża Piast, który jak Górnik też dobrze nie wystartował. – Nie oszukujmy się, przyjdzie nam się zmierzyć z dobrym czy bardzo dobrym zespołem, który w ostatnich latach jest w czołówce tabeli, a poprzedni sezon skończył przed nami na 5 pozycji. Skład się tam nie zmienia, to poukładana drużyna, która – tak uważam – będzie się z tą czołową czwórką, a wiec Rakowem, Legią, Lechem i Pogonią biła o czołowe miejsca – zaznacza szkoleniowiec Górnika.


Czytaj także:


Przypomnijmy, że dwa lata temu, kiedy trener Urban obejmował „górników”, to też zaczęło się od dwóch porażek, z Pogonią na wyjeździe i z Lechem u siebie. Potem było już znacznie lepiej. Czy podobnie będzie i tym razem, to okaże się już w sobotę.


Na zdjęciu: Jan Urban przed meczem Górnik – Piast. Zabrzanie muszą się poprawić we wszystkich formacjach. Na zdjęciu Damian Rasak i Rafał Janicki (nr 26).

Fot. Dariusz Hermiesz/gornikzabrze.pl