Jedenastka „Sportu” 11. kolejki ekstraklasy!

11. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2020/2021. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.


Frantiszek PLACH – nota 8. Piast Gliwice (bramkarz)
Bez jego interwencji nie byłoby niespodzianki i remisu w wyjazdowym meczu Piasta z Legią. Słowacki golkiper pomógł gliwiczanom w wywalczeniu kolejnej zdobyczy przy Łazienkowskiej – tym razem na wagę ucieczki z dna ligowej tabeli.

Kacper CHODYNA – nota 7. Zagłębie Lubin (obrońca)
Cóż to był za sprint! W końcówce meczu z krakowską Wisłą prawy obrońca Zagłębia urwał się Łukaszowi Burlidze, idealnie obsłużył go Sasza Żivec, a Chodyna był precyzyjny do końca, lokując piłkę w siatce i gwarantując lubinianom pełną pulę pod Wawelem.

Kamil KOŚCIELNY – nota 7. Stal Mielec (obrońca)
Choć bramki nie zdobył, należał do pierwszoplanowych postaci Stali w zwycięskiej konfrontacji z Jagiellonią. Bonusem dla Kościelnego – asysta przy golu Grzegorza Tomasiewicza.

Przemysław WIŚNIEWSKI – nota 7. Górnik Zabrze (obrońca)
Jeden z licznej grupy wysoko ocenionych przez nas zawodników Górnika po piątkowym 2:1 z Pogonią, przerywającym imponującą serię „Portowców” bez porażki.

Filip MLADENOVIĆ – nota 6. Legia Warszawa (obrońca)
To on szarpnął lewym skrzydłem i napędził akcję, która zakończyła się bramką Bartosza Kapustki, dając Legii prowadzenie z Piastem. Serb jest ostatnio w świetnej dyspozycji.

Bartosz KAPUSTKA – nota 7. Legia Warszawa (pomocnik)
Trochę to trwało, ale sukcesywnie wrzuca coraz wyższy bieg. Ukoronowaniem progresu formy – pierwszy gol w barwach Legii, zdobyty w I połowie konfrontacji z gliwiczanami. Jeśli nie zboczy z kursu, jeszcze może stać się jedną z gwiazd ekstraklasy.

Bartosz NOWAK – nota 7. Górnik Zabrze (pomocnik)
Autor gola na wagę zwycięstwa Górnika z Pogonią. Jego przenosiny z I ligi do czołowego przedstawiciela ekstraklasy przebiegły płynnie. Liderem był w Mielcu, jednym z liderów jest w Zabrzu W piątek ze spokojem przełożył piłkę z lewej na prawą nogę i Dante Stipica nie miał nic do powiedzenia.

Grzegorz TOMASIEWICZ – nota 6. Stal Mielec (pomocnik)
Mierzący niecałe 170 cm pomocnik rodem z Jaworzna doczekał się swej premierowej bramki na ekstraklasowych boiskach. Jak na przewrotny piłkarski los przystało – uczynił to głową. Gol bardzo ważny, bo dający Stali ponowne prowadzenie z Jagiellonią (na 2:1), którego już nie oddała.

Robert PICH – nota 7. Śląsk Wrocław (pomocnik)
Słowak do spółki z Erikiem Exposito bezlitośnie wykorzystał błąd Karola Danielaka, otwierając wynik spotkania w Bielsku-Białej i prowadząc Śląsk do pierwszej po dłuższym czasie wyjazdowej wygranej.

Jakub ŚWIERCZOK – nota 7. Piast Gliwice (napastnik)
Wyprostowana sylwetka i szeroko rozłożone ręce – to znak, że Świerczok właśnie trafił do siatki. Mógł zaprezentować go przy Łazienkowskiej, po mocnym uderzeniu, wobec którego bezradny był sam Artur Boruc. Kibice Piasta życzyliby sobie oglądać takiego snajpera jak najczęściej.

Jesus JIMENEZ – nota 7. Górnik Zabrze (napastnik)
Wyprowadził Górnika na mecz z Pogonią jako kapitan, a na boisku poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. W 32 minucie nie zadrżała mu noga, gdy egzekwował rzut karny. Jimenez tej jesieni jest jednym z tych, którzy pomagają zabrzańskim kibicom jak najrzadziej wspominać gole Igora Angulo.


JEDENASTKA „SPORTU”

Plach
Chodyna, Kościelny, Wiśniewski, Mladenović
Kapustka, Nowak, Tomasiewicz, Pich
Świerczok, Jimenez


Fot. Rafał Oleksiewicz/PressFocus