Jedenastka „Sportu” 7. kolejki ekstraklasy!

7. kolejka rozrywek ekstraklasy już za nami. Zobacz jak wygląda jedenastka „Sportu” 6. kolejki ekstraklasy 2023/2024 i jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.


Albert POSIADAŁA – nota 7. Radomiak Radom (bramkarz)

Utrzymywał Radomiaka przy życiu, szczególnie w pierwszej połowie, gdy Piast zacięcie atakował. Wiele razy popisywał się solidnymi interwencjami. Skapitulował jedynie przy rzucie karnym, ale to nie umniejsza jego zasług w osiągniętym remisie.

Fran TUDOR – nota 7. Raków Częstochowa (obrońca)

Jako wahadłowy spisuje się bez zarzutów. Jest solidny w obronie, ale również aktywny w akcjach ofensywnych. Tym razem zakończył weekend z asystą (premierową w bieżących rozgrywkach ligowych) przy bramce Bartosza Nowaka na 2:0.

Bartosz KOPACZ – nota 7. Zagłębie Lubin (obrońca)

Jest gwarancją pewności w defensywie. W niedzielę popisał się również pod bramką przeciwnika. To on strzelił jedynego gola w pojedynku z Pogonią. To dzięki niemu lubinianie przerwę reprezentacyjną spędzą na podium.

Konstantinos TRIANTAFYLLOPOULOS – nota 6. Górnik Zabrze (obrońca)

Razem z Rafałem Janickim tworzyli szczelny mur obronny, przez który nie mogli przedostać się piłkarze Lecha Poznań. Mimo wyniku 1:1 nie popełnił większych błędów. Trudno też obwiniać go za straconą bramkę.

Srdan PLAVSIĆ – nota 7. Raków Częstochowa (obrońca)

Niedzielny mecz z Puszczą był dla niego dopiero trzecią okazją do występu w ekstraklasie. Nie zawiódł oczekiwań. Podobnie jak Fran Tudor, który stacjonuje po drugiej stronie boiska, zaliczył w spotkaniu z Puszczą asystę.

Daisuke YOKOTA – nota 7. Górnik Zabrze (pomocnik)

Zdobył bramkę z „11”, dzięki czemu Górnik zremisował. Co ważniejsze, sam wywalczył rzut karny, będąc faulowanym po indywidualnej akcji. Trudno sobie wyobrazić, że bez niego Górnik wyciągnąłby z tej rywalizacji punkt.

Bartosz SLISZ – nota 7. Legia Warszawa (pomocnik)

Nic dziwnego, że otrzymał powołanie na zgrupowanie reprezentacji Polski. W ostatnim czasie spisuje się świetnie i Legia korzysta na jego dobrej formie. Jest ostoją linii pomocy, a mecz z Widzewem tylko potwierdził jego przydatność.

Filip STARZYŃSKI – nota 7. Ruch Chorzów (pomocnik)

Miewał w minionej kolejce momenty, w których widać było, że wciąż jest w stanie być wartościowym piłkarzem. Powoli wraca do odpowiedniej formy. Był bliski zdobycia bramki, a ostatecznie musi zadowolić się asystą po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Ernest MUCI – nota 8. Legia Warszawa (napastnik)

Mecze Legii z Widzewem często mają swoich bohaterów. Takim w niedzielę był Ernest Muci. Albańczyk popisał się dwoma trafieniami, które zagwarantowały warszawianom 3 punkty w prestiżowej rywalizacji.

Erik EXPOSITO – nota 8. Śląsk Wrocław (napastnik)

Hiszpan się nie zatrzymuje. Strzelił w tym sezonie już 6 bramek, z czego dwie zdobył podczas ostatniego weekendu. Napastnik Śląska praktycznie samodzielnie wygrał mecz z Jagiellonią. Nawet sam wywalczył rzut karny, który później zamienił na gola.

Daniel SZCZEPAN – nota 7. Ruch Chorzów (napastnik)

Kibice Ruchu Chorzów czekali na moment, w którym Daniel Szczepan zdobędzie bramkę. To w końcu stało się podczas rywalizacji ze Stalą Mielec. Nie najwyższy napastnik chorzowian zdobył gola, uderzając głową.


JEDENASTKA 7. kolejki ekstraklasy

1-4-3-3

Posiadała (Radomiak) 7

Tudor (Raków) 7, Kopacz (Zagłębie) 7, Triantafyllopoulos (Górnik) 6, Plavsić (Raków) 7

Yokota (Górnik) 7, Slisz (Legia) 7, Starzyński (Ruch) 7

Muci (Legia) 8, Exposito (Śląsk) 8, Szczepan (Ruch) 7


Na zdjęciu: Jedenastka „Sportu” 7. kolejki ekstraklasy z dwoma zawodnikami Ruch Chorzów.

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus