Jedenastka „Sportu” 8. kolejki ekstraklasy!

Za nami 8. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2018/2019. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.

 

Mateusz Lis – nota 7. Wisła Kraków (obrońca)

Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus

Pół miliona złotych za takiego bramkarza, bo wiślacy tyle zapłacili Lechowi, to super interes. W meczu z Lechią Gdańsk nie zachował co prawda czystego konta, ale w dużej mierze dzięki jego pewnej i dobrej postawie w bramce lechici wrócili do Gdańska na tarczy.

Paweł Stolarski – nota 7. Legia Warszawa (obrońca)

Fot. Adam Starszyński/PressFocus

Jak sam mówi o sobie – jest sfiksowany na piłce. Zawsze maksymalnie zaangażowany. W Lechii wydoroślał jako piłkarz i jako mężczyzna, w Legii rozwija się z każdym meczem. Skoncentrowany na grze defensywnej potrafi podłączyć się do ataku. Występuje na pozycji Jędrzejczyka, który został przesunięty na środek obrony, ale już jest jego godnym następcą, w grze przypominającym swego idola Łukasza Piszczka.

Urosz Korun – nota 7. Piast Gliwice (obrońca)

Fot. Rafał Rusek/PressFocus

Słoweniec zagrał bardzo dobre zawody z Arką. Gdynianie nie byli w stanie sforsować zasieków środkiem pola karnego Piasta, bo Korun w duecie z Czerwińskim byli parą nie do przejścia. Trener Waldemar Fornalik nie musi się martwić o obsadę tej pozycji, w dodatku Korun zawsze podkreśla, że Gliwice to świetne miejsce do życia. Razem z rodziną czuje się tutaj bardzo dobrze – jak w domu.

Jakub Czerwiński – nota 7. Piast Gliwice (obrońca)

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus

Wyraźnie odżył na Górnym Śląsku po pobycie w stolicy. Jest dyregentem obrony piastunek i z tego zadania wywiązuje się bez zarzutu. W parze z Korunem są bardzo skuteczni, zaangażowani, waleczni, słowem – para na schwał. A przecież Kuba uwielbia włączać się także do zadań ofensywnych.

Guilherme – nota 7. Jagiellonia Białystok (obrońca)

Fot. Michał Kość/PressFocus

Brazylijczyk Guilherme Haubert Sitya został pierwszym wzmocnieniem Jagiellonii Białystok w letnim okienku transferowym i działacze mogą powiedzieć, że trafili w dziesiątkę, bo lewy obrońca znakomicie spisuję się nie tylko w tyłach, ale potrafi znakomcie obsłużyć napastników. Jest przy tym bardzo wesołym człowiekiem, dobrym duchem zespołu.

Rafał Boguski – nota 8. Wisła Kraków (pomocnik)

Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus

Im starszy, tym lepszy. 34-letni kapitan Wisły przypieczętował w sobotę zwycięstwo nad Lechią. A teraz może się pochwalić niezwykłym wyczynem na skalę kraju – w trzynastu kolejnych sezonach w ekstraklasie zdobywał minimum jedną bramkę. W sumie ma już na koncie 58 trafień w 299 meczach w najwyższej klasie rozgrywkowej. Za tydzień czeka go piękny jubileusz.

Patryk Dziczek – nota 7. Piast Gliwice (pomocnik)

Fot. Michał Chwieduk/400mm

To nie pierwsza wizyta młodego pomocnika Piasta w naszej rubryce, potwierdzająca tezę, że jest to jeden z najlepiej rokujących polskich piłkarzy młodego pokolenia. Zawodnik o znakomitym przeglądzie boiska, świetnym timeingu, pewny, silny punkt bardzo dobrze grającego w tym sezonie Piasta.

Filip Starzyński – nota 8. Zagłębie Lubin (pomocnik)

Fot. Paweł Andrachiewicz/PressFocus

„Figo” wraca do wielkiej formy, która zaprowadziła go do reprezentacji Polski. Był gwiazdą pierwszego spotkania ósmej kolejki Lotto Ekstraklasy w Lubinie, a gol strzelony bezpośrednio z rzutu rożnego był ozdobą meczu ze Śląskiem. Będzie murowanym kandydatem do bramki sezonu.

Dominik Nagy – nota 8. Legia Warszawa (pomocnik)

Fot. Adam Starszyński/PressFocus

Węgier coraz lepiej czuje się w ekipie z Łazienkowskiej. W hitowym spotkaniu z poznańskim Lechem zaliczył bardzo dobry występ. Idealnie wyszedł w tempo do prostopadłego podania młodzieżowego reprezentanta Polski Sebastiana Szymańskiego i pewnym strzałem pokonał Matusza Putnockiego zdobywając bramkę na wagę trzech punktów.

Zdenek Ondraszek – nota 7. Wisła Kraków (napastnik)

Fot. Michał Stawowiak/400mm

Z Lechią strzelił już swojego siódmego gola w tym sezonie i przewodzi w rankingu najskuteczniejszych strzelców ekstraklasy. Czeski napastnik stąpa jednak twardo po ziemi. – Cieszymy się z każdego zwycięstwa, ale najważniejsze, że tworzymy dobrze rozumiejący się kolektyw z dobrze prowadzącym nas trenerem – uśmiechał się Ondraszek.

Cillian Sheridan – nota 8. Jagiellonia Białystok (napastnik)

Fot. Łukasz Krajewski/400mm

Irlandczyk, który był niechciany w klubie z Białegostoku – miał odejść na wschód w letnim okienku transferowym, miał szukać sobie nowego pracodawcy – powrócił do łask w wielkim stylu. Z Cracovią pojawił się w wyjściowej jedenastce i udowodnił, że zawodnikiem jest nietuzinkowym. Biegał, walczył za dwóch i co najważniejsze – celnie trafiał. Jego dwie bramki podcięły „Pasom” skrzydła.