„Jodła” grudniowy

Kiedy zimą przenosił się z Warszawy do Gliwic, w umowie wypożyczenia zapisano opcję automatycznego jego przedłużenia, po rozegraniu określonej liczby gier. Defensywny pomocnik – zresztą wyróżniający się wiosną w ekipie z Okrzei – warunek ów spełnił.

Tymczasem – mimo ważnego jeszcze przez dwa lata (!) kontraktu – nie ma pewności co do dalszych losów Konstantina Vassiljeva w Piaście. Estończyk w ogóle nie dojechał na kończące się dziś zgrupowanie drużyny we Wronkach, trenuje indywidualnie w Gliwicach. I… rozmawia o warunkach ewentualnego rozstania!