Klucz do scudetto?

Starcie Napoli z Juventusem może okazać się decydujące dla mistrzostwa kraju.


Zespół spod Wezuwiusza jest głównym faworytem do tytułu. Przewaga Napoli nad grupą pościgową wynosi siedem „oczek”. Nawet porażka z Interem na początku 2023 roku nie wprowadziła nerwowej atmosfery do zespołu. Juventus wraz z Milanem ma tyle samo punktów, jednak dzięki lepszemu bilansowi bramek jest na drugim miejscu. Szkoleniowiec „Starej damy”, Massimiliano Allegri, wspominał niedawno, że jego zespół powinien skończyć rozgrywki w pierwszej czwórce. Biorąc pod uwagę stratę do lidera, jest to bardzo bezpieczna wypowiedź.

Stać ich na tytuł!

Taka retoryka wzbudza zdenerwowanie, choćby u byłego zawodnika Romy czy Interu, Antonio Cassano. Napastnik w internetowym programie prowadzonym przez Christiana Vieriego nie gryzł się w język i bardzo mocno atakował szkoleniowca Juventusu.

– Allegri powtarza, że minimalnym celem Juventusu jest czwarte miejsce. Kłamstwo! Kłamstwo, które mnie obrzydza. Doskonale wie, że Juve i Inter mają najsilniejsze kadry w lidze. Muszą rywalizować o scudetto – powiedział Cassano.

To jednak są najłagodniejsze słowa, jakich użył były piłkarz.

– Wszyscy, dziennikarze, byli zawodnicy czy przyjaciele, wręcz krzyczą, że Juve wrócił. Powrócił do czego, bycia śmieciem? Mogliby wygrać wszystko, jednak poza spotkaniem z Lazio byli okropni! Rzeczywistość jest taka, że w spotkaniu z Cremonese, które gra na poziomie Serie B, zasłużyli na przegraną! – gorączkował się Włoch. Jego wypowiedzi nie można brać oczywiście w stu procentach poważnie. Cassano znany jest z kontrowersyjnych wypowiedzi. Wskazał jednak na dość ważny problem, jaki ma „Stara dama”.

Juventus prezentuje się przeciętnie. Mimo zwycięstw styl jest daleki od ideału. Zwycięstwa 1:0 z Udinese czy wcześniej z Cremonese, szczególnie że odniesione w końcówkach, wprowadzają lekką niepewność w sercach kibiców czy byłych zawodników klubu.

– Juventus ma prawo wierzyć w końcowy sukces. Wygrał przecież osiem meczów i nie stracił bramki. Nie wiem, czy to wystarczy do triumfu, ale pnie się w tabeli. Jego postawa to dodatkowa presja dla Milanu i liderującego Napoli. Oba zespołu z pewnością jednak grają lepszy futbol niż Juve – powiedział Marco Tardelli na łamach La Gazetta dello Sport.

Mistrz świata z 1982 roku wypowiadał się za to dość pozytywnie o Napoli.

– Dalej jest faworytem. Gdy masz tyle punktów, nie może być innej drogi. Przegrał z Interem, jednak w kolejnym spotkaniu przeciwko Sampdorii znów był zrelaksowany. Widziałem, że czuł się komfortowo na boisku – dodał Tardelli.

Polskie derby?

Doskonale wiemy, że w Juventusie pewną pozycję ma Wojciech Szczęsny. Coraz lepsze notowania ma Arkadiusz Milik. Potwierdza to chęć wykupu napastnika z Marsylii, do czego szykuje się „Stara dama”. Teoretycznie w zespole Luciano Spalettiego pierwsze skrzypce powinien grać Piotr Zieliński, choć w starciu z Sampdorią usiadł na ławce. Jednak jego występ w niezwykle ciekawym pojedynku z Juventusem jest raczej pewny.

Drugi z Polaków występujący w barwach „Azzurri”, Bartosz Bereszyński, usiądzie na ławce rezerwowych. Nie można się temu dziwić – niedawno dołączył do Napoli, co w pewien sposób usprawiedliwia decyzję Spalettiego. Być może jednak Polak dostanie szanse debiutu. Widok czterech Polaków na murawie podczas spotkania, które może mieć wpływ na to, kto zostanie mistrzem Włoch, na pewno jest przyjemną perspektywą.

Serie A

18. kolejka

  • Piątek, 13 stycznia: Napoli – Juventus
  • sobota, 14.01.: Cremonese – Monza, Lecce – Milan, Inter – Verona
  • niedziela, 15.01.: Sassuolo – Lazio, Torino – Spezia, Udinese – Bologna, Atalanta – Salernitana, Roma – Fiorentina
  • poniedziałek, 16.01.: Empoli – Sampdoria.

1. Napoli 17 44 39:13
2. Juventus 17 37 26:7
3. Milan 17 37 33:18
4. Inter 17 34 37:24
5. Lazio 17 31 29:15
6. Atalanta 17 31 26:18
7. Roma 17 31 21:16
8. Udinese 17 25 25:19
9. Fiorentina 17 23 21:22
10. Torino 17 23 18:19
11. Lecce 17 19 16:18
12. Bologna 17 19 21:28
13. Empoli 17 19 15:22
14. Salernitana 17 18 21:27
15. Monza 17 18 19:25
16. Sassuolo 17 16 17:26
17. Spezia 17 15 16:28
18. Verona 17 9 15:30
19. Sampdoria 17 9 8:30
20. Cremonese 17 7 11:29


Na zdjęciu: Piotr Zieliński z Sampdorią odpoczywał przed Juventusem.
Fot. Pressfocus