Krzysztof Piątek poza wyjściowym składem? Gattuso ma pomysł

Po raz drugi w tym sezonie Milan zagra w piątek. 31 sierpnia pokonał na San Siro Romę 2:1, teraz także u siebie spotka się z Empoli. Powodem takiego terminu jest mecz z Lazio w Coppa Italia, który odbędzie się we wtorek 26 lutego. Dzień wcześniej Lazio miało grać w lidze z Udinese, ale spotkanie zostało odwołane i są problemy ze znalezieniem nowego terminu.

 

Pomogli byli koledzy

Ograniczenia powoduje mecz z Irlandią w Pucharze Sześciu Narodów w rugby 24 lutego na Stadio Olimpico i derby Rzymu 2 marca. Lazio zaangażowane było w rozgrywki Ligi Europy, co dodatkowo komplikowało sytuację, ale po porażce w Sewilli 0:2, to już rozdział zamknięty. Środa była czarnym dniem dla calcio na hiszpańskich boiskach, przegrał tam także Juventus.

Poza rywalizacją w pucharze Milan i Lazio walczą też o miejsce w Lidze Mistrzów. Tu akcje zespołu z Mediolanu poszły w górę po ostatnim sukcesie w derbach Lombardii z Atalantą. Drużynie Krzysztofa Piątka pomogli byli koledzy z Genoi, pokonując Lazio 2:1. Dzięki temu „rossoneri” odskoczyli od konkurenta na 4 punkty.

Debiutował z Empoli

Trener Gennaro Gattuso priorytet daje meczowi w pucharze, od trofeum dzielą Milan trzy mecze – dwa półfinałowe i finał. Przed rokiem Milan był w finale, gdzie przegrał z Juventusem 0:4. Teraz obrońca pucharu już odpadł, w finale nie będzie tak mocnego rywala (Fiorentina lub Atalanta) i szanse na sukces są duże, zwłaszcza z Piątkiem w ataku.

Krzysztof Piątek strzelił gole w każdym meczu, w którym był w pierwszym składzie Milanu. Ma zagrać od pierwszej minuty z Lazio, ale z Empoli Gattuso zamierza wystawić w ataku Patricka Cutrone, a Piątek miałby odpocząć. Włoch w czterech ostatnich meczach był tylko zmiennikiem Piątka, grając w sumie 70 minut. Tak uważa Milan News, jednak włoskie media umieszczają Polaka w pierwszym składzie na Empoli. Przeciw tej drużynie debiutował w Serie A i strzelił jej pierwszego gola.

 

Skorupski przeciw Szczęsnemu

Empoli trzy punkty dzielą od strefy spadkowej, przed tygodniem odniosło pierwsze zwycięstwo od 9 grudnia, pokonując 3:0 Sassuolo i zadebiutował w jego bramce Bartłomiej Drągowski. Milan jest zdecydowanym faworytem, ale we wrześniu tylko zremisował 1:1 w Empoli, a ostatni mecz z nim na San Siro przegrał 1:2. Hiszpan Suso nie wykorzystał wtedy rzutu karnego, dzisiaj nie zagra z powodu kartek.

W niedzielę w Bolonii spotkają się polscy bramkarze, Łukasz Skorupski z Wojciechem Szczęsnym. Pierwszy z Bologną broni się przed spadkiem, drugi z Juventusem zmierza do mistrzostwa.

Henryk Górecki

 

Krzysztof Piątek (z prawej) pierwszego gola w lidze włoskiej strzelił dzisiejszemu rywalowi.
Fot. Pressfocus