Lech Poznań. Intensywny weekend

Młodzi piłkarze Lecha Poznań podczas zgrupowania w Belek pozostawili po sobie dobre wrażenie.


Dwunastodniowe zgrupowanie lidera PKO Ekstraklasy w Turcji dobiegło końca. Lechici podczas pobytu w Belek rozegrali cztery mecze kontrolne, z których trzy rozstrzygnęli na swoją korzyść – z Banikiem Ostrawa (4:2), FC Szkupi Skopje (4:1) oraz NSz Mura Murska Sobota (4:1). Sposób na zespół trenera Macieja Skorży znalazło tylko Dinamo Batumi, które pokonało „Kolejorza” 2:1.

Podczas pobytu na Riwierze Tureckiej szkoleniowiec Lecha dał szansę pokazania się sześciu młodym zawodnikom. Dla Jakuba Antczaka, Maksyma Czekały, Maksymiliana Pingota i Filipa Wilaka był to pierwszy wyjazd na zgrupowanie z pierwszym zespołem „Kolejorza”. Natomiast drugi rok z rzędu taką możliwość dostali Filip Borowski i Norbert Pacławski. Grupa młodych zawodników nazywana przez szkockiego obrońcę Barry’ego Douglasa „minionkami”, miała okazję na pokazanie swoich umiejętności w spotkaniach sparingowych z wymagającymi przeciwnikami.

Najczęściej na murawie produkował się niespełna 19-letni obrońca Maksymilian Pingot. Wychowanek Sparty Konin wystąpił we wszystkich czterech meczach sparingowych, a najwięcej minut produkował się w potyczce z Dinamo Batumi. Bardzo dobre wrażenie pozostawił po sobie również Jakub Antczak. Ze swoich występów zadowolony może być także Maksym Czekała. 17-latek zdobył gola w meczu z FC Szkupi Skopje, popisując się bardzo dobrym uderzeniem z dystansu.

Wychowanek Lecha Poznań w następnym spotkaniu z Dinamo Batumi również miał udział przy bramce strzelonej przez „Kolejorza”. Utalentowany pomocnik został sfaulowany w polu karnym rywali, a podyktowaną przez sędziego „jedenastkę” na gola zamienił Hiszpan Dani Ramirez.

Swoje minuty dostali także Filip Borowski, Norbert Pacławski i Filip Wilak. Ten tercet zagrał w dwóch meczach i również zaakcentował swoją obecność na boisku.

Oto dorobek „młokosów” Lecha na zgrupowaniu w Belek:

Maksymilian Pingot – (4 mecze, 143 minuty)
Maksym Czekała – (4 mecze, 142 minuty, 1 gol)
Jakub Antczak – (4 mecze, 138 minut)
Norbert Pacławski – (2 mecze, 75 minut)
Filip Wilak – (2 mecze, 74 minuty)
Filip Borowski – (2 mecze, 34 minuty)

Lechici wrócili do Poznania w niedzielę pod wieczór i dostali od trenerów dwa dni wolnego. Do treningów wrócą w środę (sztab szkoleniowy zaplanował dwie jednostki treningowe), a pod koniec bieżącego tygodnia rozegrają jeszcze dwa mecze kontrolne.

W piątek niebiesko-biali zagrają z Herthą Berlin. To spotkanie zostanie rozegrane w stolicy Niemiec i będzie zamknięte dla publiczności. Tego samego dnia lechici wrócą do stolicy Wielkopolski, żeby wypocząć przed sobotnim spotkaniem przeciwko Miedzi Legnica. Starcie z liderem Fortuna 1 Ligi również odbędzie bez udziału mediów oraz kibiców.


Na zdjęciu: Po dwóch dniach wolnego piłkarze Lecha w środę znowu ruszą „z kopyta”.

Fot. lechpoznan.pl/Przemysław Szyszka