Legia z małą zaliczką po meczu z Cork City

Rafał Werner

Mistrzowie Polski wrócili z Irlandii z najskromniejszą zaliczką. Rewanż w Warszawie nie będzie formalnością.
Wbrew przedmeczowym spekulacjom trener Dean Klafurić zdecydował się na grę systemem 3-5-2. Takie ustawienie testował we wszystkich pięciu potyczkach towarzyskich. Efekt? Duża liczba goli zdobytych – dokładnie 16 – ale i sporo błędów w formacji obronnej. Tym razem udało się zachować czyste konto po stronie strat.
Od samego początku do głosu zaczęli dochodzić jednak gospodarze. Próbował ugasić ich animusz Sebastian Szymański, ale jego strzał z rzutu wolnego w 22. minucie poszybował minimalnie nad poprzeczką. Chwilę później kolejna jego próba również okazała się nieznacznie niecelna. To było jednak stanowczo za mało, by przestraszyć mistrzów Irlandii. A gdyby Inaki Astiz nie zablokował uderzenia Bary’ego McNamme z kilku metrów, mogło być bardzo źle…

Po zmianie stron miejscowi stworzyli sobie dwie dogodne okazje bramkowe. Fakt, że ich nie wykorzystali, nie jest zasługą poczynań destrukcyjnych warszawian, lecz braku precyzji ich rywali. Najlepszą sytuację zmarnował wprowadzony z ławki Graham Cummins, który przegrał sytuację sam na sam z Arkadiuszem Malarzem. Mistrzowie Polski mieli problem z organizacją gry we wszystkich formacjach, a w pewnym okresie spotkania nie byli w stanie opuścić własnej połowy.

W ekipie Legii oficjalny debiut zaliczył zatrudniony tego lata Jose Kante. Podobnie jak koledzy zaliczył jednak bezbarwny występ. Był cieniem piłkarza, który dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców w sparingowej potyczce z rumuńskim Viitorulem Konstanca. Gdy do końcowego gwizdka pozostawał niespełna kwadrans, wyręczył go Michał Kucharczyk. Najskuteczniejszy zawodnik zespołu w letnich testmeczach (pięć trafień) kąśliwym uderzeniem z 30metrów wpakował piłkę do siatki, zapewniając legionistom nieco spokojniejsze odliczanie siedmiu dni do rewanżu…

Cork City – Legia Warszawa 0:1 (0:0)

0:1 – Kucharczyk, 79 min

Cork City: Cherrie – McCarthy (61. Beattie), Delaney, McLoughlin, Griffin – Morrissey (53. Cummins), McCormack – Keohane, Buckley, McNamee (83. Sadlier) – Sheppard

Legia: Malarz – Astiz, Remy, Wieteska – Vesović, Mączyński, Szymański (77. Nagy), Cafu, Hamalainen (84. Kulenović) – Kucharczyk, Kante (77. Hlousek)

Kartki:   36. McCormack, 41. McNamee, 79. Buckley