Ma być lepiej. Wygrana jak tlen. Polonia i długo nic?!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Ma być lepiej
Górnik Zabrze
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus

Mecz Górnika z Rakowem urasta do hitu 4. kolejki ekstraklasy. W niedzielny wieczór na Stadionie im. Ernesta Pohla może paść frekwencyjny rekord w ekstraklasie w tym sezonie. Na razie najwięcej kibiców w trzech pierwszych kolejkach było na starciu Górnika z Cracovią, bo niespełna 17 tysięcy. Ciut mniej było na konfrontacji Widzewa ze Śląskiem w ostatniej kolejce. Teraz dobrze gra i Górnik, który przecież w ostatniej kolejce efektownie ograł Radomiaka na jego terenie trzema bramkami i Raków, który w kolejnym sezonie mierzy w czoło tabeli i w historyczne mistrzostwo Polski. Na dodatek w ostatnich dniach doszło do dużego transferu pomiędzy tymi klubami. Z Górnika do Częstochowy za ok. 2 mln złotych przeniósł się przecież Bartosz Nowak. I choć w Zabrzu nie zagra, takie są ustalenia transferowe, to wszystko działa na wyobraźnię kibiców. Choć w Radomiu w poprzednią sobotę drużyna prowadzona przez Bartoscha Gaula zagrała naprawdę dobrze, to jak przekonuje sternik górniczego klubu może być jeszcze lepiej. Więcej w „Sporcie”


Wygrana potrzebna jak tlen
Piast Gliwice
Fot. Adam Starszyński/PressFocus

Piast w ostatnich dziewięciu meczach z Legią wygrywał sześciokrotnie, tylko raz przegrywając. Nawet ta niezwykła statystyka nie sprawia jednak, że dziś przy Łazienkowskiej faworytem będą gliwiczanie. Zespół trenera Waldemara Fornalika w ostatnim czasie ma patent na Legię. To fakt, nie opinia. Ostatni raz warszawiacy u siebie wygrali z gliwiczanami… w grudniu 2018 roku. Taka statystyka jeszcze kilka sezonów temu byłaby nie do pomyślenia, bo Piast długo nie potrafił „dobrać się do skóry” zespołowi ze stolicy. Teoretycznie więc dla gliwiczan, mających zero strzelonych goli i zero zdobytych punktów w tym sezonie, to idealny rywal na przełamanie. Ale to nie takie proste. Po pierwsze, to ekstraklasa, gdzie czasem trudno znaleźć logiczne wytłumaczenie padających wyników, a po drugie – Piast ma swoje kłopoty. Legia z kolei nie wydaje się już tak słaba, jak w poprzednich rozgrywkach. Wtedy śląska ekipa pokonała ją dwukrotnie, a przy Okrzei nad zespołem z Warszawy znęcał się Alberto Toril, rozgrywając mecz życia. Więcej w „Sporcie”


Polonia i długo nic?
Fot. Krzysztof Kadis/Polonia Bytom

Startujące w ten weekend rozgrywki grupy III trzeciej ligi mają zdecydowanego faworyta, ale to tylko rozważania na papierze. Głównym faworytem w zbliżającej się batalii wydaje się być Polonia Bytom. Świadczą o tym przede wszystkim dokonane transfery przez klub z Olimpijskiej. A angaż Ryszarda Wieczorka rozwiewa wszelkie wątpliwości, jaki cel będzie przyświecał Polonii w nadchodzących rozgrywkach. Głównym kontrkandydatem bytomian do awansu wydaje się być Rekord Bielsko-Biała. Ten zespół od wielu lat plasuje w ścisłej czołówce, ale to nie do końca satysfakcjonuje trenera Dariusza Mrózka, a przede wszystkim samych piłkarzy. Trudno przewidzieć, czy spuści z tonu Ślęza Wrocław, ale może dojść do takiej sytuacji. Kolejną rewolucję kadrową przeszła Odra Wodzisław Śląski. Miejsce Ryszarda Wieczorka za sterami drużyny zajął Jacek Trzeciak, który buduje dosyć ciekawą drużynę. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w piątkowym numerze „Sportu”:
  • Zaproszenie na kolejkę. Rozmowa z Dariuszem Pawłusińskim, byłym piłkarzem min. Groclinu/Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, Cracovii, Termaliki Nieciecza, Rakowa Częstochowa
  • Miedź Legnica kopiuje politykę transferową sprzed czterech lat, która przed trzema laty nie uchroniła jej przed degradacją z ekstraklasy
  • Najlepszy strzelec poprzedniego sezonu stanie naprzeciw najgłośniejszemu nazwisku występującego w naszej ekstraklasie
  • Jeden GKS udało się Podbeskidziu pokonać. Chodzi oczywiście o ten z Katowic, z którym w minioną niedzielę „górale” wygrali 1:0 przed własną publicznością. Teraz kolej na ten z Tychów
  • W sobotę Łukasz Girek, prezes pierwszoligowca z Sosnowca po raz pierwszy będzie zasiadał na stadionie przy ulicy Bukowej, pełniąc właśnie taką, a nie inną funkcję. Liczy na wygrana z GieKSą
  • Nie mają zamiaru kalkulować. Po dobrej godzinie gry w Łodzi częstochowianie wyciągają wnioski z porażki z ŁKS-em
  • Maciej Mańka ma kilka powodów żeby w meczu GKS-u Tychy z Podbeskidziem wznieść się na wyżyny swoich umiejętności
  • Startujące w ten weekend rozgrywki grupy III trzeciej ligi mają zdecydowanego faworyta, ale to tylko rozważania na papierze
  • Większość zespołów PlusLigi badaniami specjalistycznymi rozpoczęła przygotowania do sezonu, choć nie wszystkie zagadki personalne zostały wyjaśnione
  • Koniec laby. Koszykarze GTK Gliwice w najbliższy poniedziałek ruszają z przygotowaniami do sezonu, podczas których rozegrają siedem sparingów
  • MKS Dąbrowa Górnicza pochwalił się pierwszym zagranicznym transferem. Nowym rozgrywającym został Joe Chealsey. Amerykanin ma 26 lat i mierzy 190 cm. Jest absolwentem uczelni Charlestone Cougars, na której przez cztery sezony rozegrał 119 spotkań

Foto główne: Tomasz Kudala/PressFocus