Mistrz Polski zgodnie z planem

Kędzierzynianie zgodnie z planem w trzech setach ograli Decospan VT Menem. To ich drugi triumf w rozgrywkach.


Dla mistrzów Polski miał to być „spacerek”. Ekipa z Belgii na papierze prezentowała się przynajmniej o klasę gorzej. Po myśli Grupy Azuty przebiegł jednak tylko pierwszy set. Szybko uzyskali bezpieczną przewagę i z łatwością utrzymali ją do końca.

Kolejne partie były już bardziej wyrównane. Belgowie wprawdzie mocno się postawili, ale spora w tym zasługa… kędzierzynian. Po łatwo wygranym pierwszym secie chyba zbyt szybko uwierzyli, że rywale nie podejmą walki. Zaczęli grać bardzo nonszalancko i popełniali fatalne błędy. W ich poczynania wkradła się też nerwowość. Najwięcej problemów miał Michał Żaliński. To zaskakujące, bo to doświadczony gracz, który nie z takimi problemami sobie radził. Tymczasem co dotknął piłkę to błąd. Tuomas Sammelvuo, trener Grupy Azoty, szybko zareagował. Za „toksycznego” Żalińskiego wprowadził Adriana Staszewskiego. Gra kędzierzynian się uspokoiła, ale gospodarze złapali rytm. Niesieni dopingiem swoich fanów cieszyli się grą. Każde udane zagranie, każdy zdobyty punkt powodował u nich wybuchu radości. Ta pozytywna postawa nakręciła ich. Grali odważnie i skutecznie. Brakowało im jednak umiejętności, by wygrać choć seta. W końcówkach nasi zawodnicy przechylali szalę wygranej na swoją korzyść.

Grupa Azoty Miała dwóch bohaterów. Aleksander Śliwka nie zawodził w ataku, zdobywając aż 23 punkty przy 74 procentowej skuteczności. Libero Erik Shoji nie dał się z kolei złamać w przyjęciu zagrywki. 71 procent perfekcyjnego przyjęcia to wynik wręcz „kosmiczny”.

Decospan VT Menem – Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle 0:3 (17:25, 22:25, 21:25)

MENEM: Van Hoyweghen (2), Hanninen (6), van De Velde (9), Kindt (11), Capet (3), Sinnesael (10), Stuer (libero) oraz Dermaux, Vanneste (1).

Trener Frank DEPESTELE.

KĘDZIERZYN-KOŹLE: Janusz (2), Śliwka (23), Wiltenburg (6), Kaczmarek (10), Żaliński (2), Paszycki (13), Shoji (libero) oraz Staszewski (4). Stępień, Kluth (1). Trener Tuomas SAMMELVUO.

Sędziowały: Maria Rodrigues Machin (Hiszpania) i Helene Geldof (Holandia). [Widzów] 1300.

Przebieg meczu

I:4:10, 7:15, 13:20, 17:25.

II: 10:9, 14:15, 18:20, 22:25.

III: 9:10, 14:15, 16:20, 21:25.

Bohater – Aleksander ŚLIWKA.


Fot. Łukasz Laskowski / PressFocus