MKS Kluczbork. Same straty

 

27-letni Luptak zagrał jesienią w 9. meczach ligowych i wrócił do klubu, z którego był wypożyczony, czyli TOR-u Dobrzeń Wielki (liga okręgowa). O rok starszy Kaczor w poprzedniej rundzie ani razu nie pojawił się na boisku w koszulce MKS-u i wraca do IV-ligowego OKS-u Olesno.

Natomiast 19-letni Mendel zrezygnował z gry, ponieważ w tym roku pragnie skupić się na nauce (jest w klasie maturalnej). W rundzie jesiennej zagrał tylko 4 minuty w przegranym 2:3 spotkaniu z Ruchem Zdzieszowice.

Nie wiadomo, czy piłkarzem drużyny z Kluczborka nadal będzie 20-letni pomocnik Norbert Jaszczak. – Podobno ma ofertę z II-ligowej Stali Rzeszów, ale na razie nie mam informacji, by jego transfer został sfinalizowany – powiedział trener ekipy z Kluczborka, Jan Furlepa.

– Jeżeli nasz klub otrzyma pieniądze i zostaną załatwione wszelkie sprawy „papierkowe”, to będziemy musieli się pogodzić z jego odejściem.

Jaszczak, który jest wychowankiem Krakusa Nowa Huta, w rundzie jesiennej wystąpił w 15. meczach ligowych i strzelił w nich trzy bramki. Najprawdopodobniej z zespołem MKS-u rozstanie się również 23-letni napastnik Marcin Jantos, który zagrał w 12. meczach i strzelił jednego gola (z Foto-Higieną Gać).

– Powiedział mi, że nie jest w stanie pogodzić pracy zawodowej z treningami – wyjaśnia trener Furlepa. – Pracuje do godziny 18.00, a nie chce z tej pracy zrezygnować. Rozumiem to i jestem… bezsilny. Na szczęście na naszym pierwszym treningu, który zaplanowaliśmy 7 stycznia, pojawi się kilka nowych twarzy, więc może zimą dojdzie do nas kilku nowych graczy.
Do końca czerwca br. miał być wypożyczony do Skry Częstochowa

Aleksander Jelonek. Niespełna 21-letni obrońca nie zawojował jednak II ligi – zagrał tylko pełny mecz z Błękitnymi Stargard (0:3) oraz zaliczył minutowe epizody w potyczkach z Widzewem Łódź (1:0) i Legionovią (1:0). „Jelon” pojawi się na pierwszym treningu MKS-u, ale przebić się do podstawowego składu będzie miał bardzo trudno.