Młoda strzelba

Dość niespodziewanie Szymon Włodarczyk należy do najskuteczniejszych polskich piłkarzy w ekstraklasie.


Powoli kończy się pierwsza część rozgrywek czyli runda jesienna. Za piłkarzami 15 ligowych kolejek. Jeśli chodzi o najlepszych strzelców, to szału nie ma. Z ośmioma trafieniami na koncie na czele stawki dwójka Hiszpanów: Davo z Wisły Płock i Jesus Imaz z Jagiellonii Białystok. W ostatnich pięciu latach napastnicy z Hiszpanii aż trzy razy sięgali po koronę króla strzelców ekstraklasy, żeby wymienić Carlitosa w sezonie 2017/18, Igora Angulo rok później, no i Ivi Lopeza w poprzednich rozgrywkach.

Walczy o swoje

Polscy napastnicy? Ostatnim królem strzelców był Marcin Robak, wtedy Lech Poznań w rozgrywkach 2016/17, ale tytuł zdobył wspólnie z Marco Paixao. Ostatni samodzielny król strzelców Polak w naszej lidze to… Kamil Wilczek w 2015 roku.

Teraz po pół tuzina trafień na koncie ma walczący o wyjazd do Kataru Kamil Grosicki, Jakub Łukowski, Bartosz Nowak i Szymon Włodarczyk. Obecność tego ostatniego w tym zacnym gronie może być zaskoczeniem. Owszem, młody 19-letni napastnik uchodził i uchodzi za talent, w Legii debiutował już dwa lata temu, latem 2020 roku, ma piłkarskie geny, bo przecież świetnym snajperem był jego ojciec Piotr, ale do Zabrza po zakończeniu poprzedniego sezonu przychodził z zerowym kontem bramek w lidze, mając na koncie ledwie 11 ekstraklasowych gier. Miał terminować, uczyć się, podpatrywać takich graczy jak Lukas Podolski, ale też samemu oczywiście pokazywać się na ligowych boiskach.

Włodarczyk-junior zaczął wysokiego „C”, bo dwa razy trafił na początku rozgrywek z Radomiakiem na wyjeździe (3:0). Co ciekawe mecz w Radomiu obserwował jego ojciec. Potem różnie było, raz grał więcej, raz mniej. Z dobrej strony pokazał się w wysoko przegranym meczu ze Śląskiem we Wrocławiu (1:4). Wszedł w II połowie i chciał coś zrobić. Trafił z karnego i znowu dostał szansę od trenera Bartoscha Gaula gry w wyjściowej jedenastce. Zdobył gola z jedenastki w starciu z Lechem, a dwa razy na listę strzelców wpisał się w grze z Widzewem ostatnio. To był jeden z jego najlepszych, jeżeli nie najlepszy mecz w lidze.

Chce bramek i punktów

– Czy Szymon Włodarczyk rozklepał Widzew? Nie, zrobiła to cała drużyna. Począwszy od bramkarza, a skończywszy na zmiennikach. Rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie, byliśmy skuteczni i mamy nadzieję, że ta nasza seria dalej będzie kontynuowana – mówił po wygranym 3:0 meczu Włodarczyk.

Jak opisał swoje bramki z łodzianami? – Pierwszy strzelony przeze mnie gol to był taki instynkt. Wypuściłem sobie piłkę i uderzyłem po długim słupku z szesnastego metra. Cieszę się, że wpadło. Druga bramka, to serce trochę zadrżało, bo dostałem piłkę trochę za plecy i uderzyłem lekko, ale najważniejsze, że piłka trafiła do siatki – opowiadał. Przy tym drugim trafieniu kapitalną asystę zaliczył Lukas Podolski. – To nie jest dziwne, że tak się zachował i w takiej sytuacji mi zagrywał. To wiadomo, wybitny piłkarz – zaznacza młody napastnik Górnika.

Ma 6 bramek na koncie, ale ten bilans znacznie może poprawić. „Górnicy”, w przeciwieństwie do innych, oprócz dwóch ostatnich tegorocznych meczów z Pogonią Szczecin w sobotę i z Miedzią Legnica u siebie, zagrają jeszcze zaległe spotkanie z Lechią Gdańsk na wyjeździe. To spotkanie odbędzie się na dwa dni przed mundialem, 18 listopada.

– Bramek jest kilka na koncie, cieszę się z tego, ale mogę ich strzelić jeszcze więcej, mocno w to wierzę. Zostało nam jeszcze do rozegrania w lidze trzy mecze i chcemy w nich zdobyć komplet 9 punktów. Będzie tak, jeśli będziemy się prezentowali i grali tak, jak z Widzewem ostatnio – zaznacza młody napastnik górniczej jedenastki.

LICZBY

6

TYLE bramek na koncie w ekstraklasie ma póki co przed swoimi 20 urodzinami, które wypadają 5 stycznia, Szymon Włodarczyk. Ten bilans może jeszcze poprawić.

1

BRAMKĘ na koncie w ekstraklasie miał na koncie jego ojciec Piotr przed swoimi 20 urodzinami. Piotr Włodarczyk swojego premierowego gola w lidze zdobył w kwietniu 1997 roku, pokonując w Bełchatowie w wygranym przez Legię 1:0 meczu z GKS Jarosława Krupskiego. Łącznie w ekstraklasie strzelił 92 bramki.


Na zdjęciu: Szymon Włodarczyk (nr 20) w starciu z Martinem Kreuzrieglerem.

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus