Niezawodni „Jurajscy rycerze”

Siatkarze z Zawiercie tylko w inauguracyjnym meczu przegrali po tie-breaku z Jastrzębskim Węglem, zaś w kolejnych występach nie zawodzili.


„Jurajscy rycerze” w meczu z Czarnymi Radom wygrali w trzech setach  i potrzebowali na to 85 minut. Gospodarze mecz mieli pod kontrolą, ale goście we wszystkich odsłonach walczyli o każdy punkt, ale w tych decydujących momentach ustępowali rywalom.

Przed tym spotkaniem hitem była rozmowa Igora Kolakovicia, trenera zawierciańskiej ekipy, dla lokalnej telewizji w języku polskim! Serb w ciągu trzech miesięcy intensywnie się uczył i są tego efekty. On ma powody do zadowolenia również z tego jak się prezentują jego podopieczni. Grają odpowiedzialnie oraz skutecznie, choć z walecznym zespołem z Radomia wbrew pozorom wcale nie było łatwo.

W I secie gospodarze objęli prowadzenie 16:12 i starali się utrzymywać bezpieczny dystans. Ta odsłona była popisem atakującego Mateusza Malinowskiego, który w tym sezonie spisuje się znakomicie. W kolejnej odsłonie miejscowi siatkarze prowadzili już 20:12, ale goście wcale nie zamierzali rezygnować i zdobyli 4 „oczka” z rzędu. A po asie serwisowym Daniela Gąsiora (19:23) trener Kolaković poprosił o czas. Po nim siatkarze wrócili na zwycięski szlak i seta zakończył skutecznym atakiem Grzegorz Bociek.

Najwięcej walki było w trzeciej partii, bo po ataku Dawida Konarskiego było 20:20. Jednak w tym  kluczowym momencie bardziej odporni okazali się gospodarze. Piotr Orczyk najpierw skutecznym atakiem zdobył punkt, a potem „zafundował” rywalom asa serwisowego. Aluron prowadził 24:21 i za chwilę zakończył tę potyczkę.

„Jurajscy rycerze” w tych trudnych czasach prezentują się wysoką formę. Oby tylko nie było żadnych zakłóceń w rozgrywkach.


Aluron CMC Warta Zawiercie – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:21, 25:20, 25:21)

ZAWIERCIE: Cavanna (2), Orczyk (9), Niemiec (7), Malinowski (11), Mugaututia (12), Flavio (10), Żurek (libero) oraz Gjorgiew, Bociek (3). Trener Igor KOLAKOVIĆ. 

RADOM: Kędzierski (2), Loh, Dryja (3), Konarski (14), Sander (11), Josifow, Masłowski (libero) oraz Gąsior (4), Zrajkowski, Pasiński (1), Ostrowski (3). Trener Robert PRYGIEL. 

Sędziowali: Maciej Maciejewski i Jarosław Makowski (obaj Szczecin). Widzów 375. 

Przebieg meczu

I: 10:6, 15:12, 20:15, 25:21.

II: 10:6, 15:9, 20:12, 25:20.

III: 10:9, 15:13, 20:18, 25:21. 

Bohater –FLAVIO GUALBERTO. 


Fot. Wojciech Szubartowski / PressFocus