Odra Opole. Napastnik z Widzewa

Opolanie wypożyczyli z Łodzi na rok Bartosza Guzdka. 20-latek zapełni lukę w ataku i zwiększy rywalizację wśród młodzieżowców.


Bartosz Guzdek będzie nowym napastnikiem Odry. 20-latek zostanie wypożyczony na rok z Widzewa. Łodzianie liczą, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, dlatego opolanie nie mają w umowie transferu czasowego opcji wykupienia go z beniaminka ekstraklasy. Ale i tak dobijają niezłego targu. Raz, że mieli tego lata problem ze znalezieniem napastnika. Dwa – ogranych w pierwszej lidze młodzieżowców nigdy za wiele, a takowym jest Guzdek.

Zastępstwo dla „Czapli”

Napastnik Widzewa był w tym okienku proponowany wielu I-ligowym klubom. Ostatecznie zdecydowała się na niego Odra, która po sezonie rozstała się z dwiema „dziewiątkami” – Adamem Żakiem i Arkadiuszem Piechem, nieprzedłużając wygasających 30 czerwca kontraktów. Obaj częściej zawodzili niż spełniali oczekiwania, dlatego na szpicy niepodważalną pozycję ma Dawid Czapliński. Niedawno podpisał nową umowę z klubem, aż do 2025 roku. Nigdy nie był typowym łowcą goli, choć poprzedni sezon (6 bramek) miał dużo lepszy od tego debiutanckiego na I-ligowym szczeblu, który zakończył z tylko 1 trafieniem.

Opolanie rozglądali się za zmiennikiem dla „Czapli”. Odmówił im m.in. Marek Fabry, który ostatecznie przeniósł się z GKS-u Jastrzębie do Zagłębia Sosnowiec. Testowali przez jakiś czas Piotra Stępnia, zawodnika Ślęzy Wrocław, który wiosnę spędził na wypożyczeniu w II-ligowym Ruchu Chorzów. Na razie temat ten został odłożony na półkę, jako że Stępień doznał urazu mięśniowego i póki co nie może trenować.

Robił furorę

Guzdek w poprzednim sezonie wystąpił w 27 ligowych meczach Widzewa, zdobył 6 bramek. Siódmą dorzucił w Pucharze Polski (3 występy). Pomógł w awansie do ekstraklasy, ale przede wszystkim jesienią. Wiosną nie wpisał się na listę strzelców ani razu, grywał już mniej. A pół roku wcześniej zawodnik imponujący warunkami fizycznymi (190 cm) robił małą furorę. Nikt nie miał w związku z jego zaangażowaniem w Łodzi wygórowanych oczekiwań, skoro wcześniej odbił się od… III-ligowego wtedy Ruchu. W Chorzowie podziękowano mu długo przed końcem kontraktu – po tym, jak nie stawił się na meczu juniorów. Wcześniej strzelał gole w III lidze dla Rekordu Bielsko-Biała, którego jest wychowankiem. W Łodzi miał jednak przebłyski, a jeszcze tego lata trenował z zespołem przygotowującym się do ekstraklasowych rozgrywek, był też na zgrupowaniu w Woli Chorzelowskiej. Zagrał w sparingach z Lechem, Tychami, Puszczą. W tym ostatnim – rozegranym ledwie w piątek – strzelił nawet jedynego gola. Zostaje jednak na zapleczu elity. To już siódmy zawodnik zakontraktowany w tym okienku przez Odrę.


Na zdjęciu: Bartosz Guzdek w Widzewie miał przebłyski świetnej gry, strzelił w I lidze 6 goli, a teraz spróbuje swych sił na wypożyczeniu w Odrze.
Fot. Łukasz Sobala/Presfocus.pl